OSP Czarnowąsy, czyli 120 lat wspaniałej służby
W 1903 roku właściciel karczmy w Czarnowąsach, Antoni Laksy, podarował plac pod budowę remizy strażackiej. Tak rozpoczęła się historia tamtejszej Ochotniczej Straży Pożarnej, która trwa już 120 lat.
Pierwszymi komendantami byli Józef Czok i Piotr Laksy. Ten drugi pełnił tę funkcję aż do 1937 roku. Ze składek lokalnej społeczności został zakupiony na wystawie we Wrocławiu w 1910 roku pierwszy konny wóz bojowy. Kilkanaście lat później pozyskano drugi wóz bojowy, tzw. dwukołówkę z motopompą firmy Magirus.
Druga wojna światowa sprawiła, że brakowało do służby mężczyzn, dlatego powstała drużyna kobieca. Do prowadzenia samochodu osobowego, przystosowanego do ciągnięcia dwukołówki, przeszkolono wtedy Zofię Czok. Pod koniec wojny tragedia dopadła ówczesnego komendanta straży Józefa Pasonia, który wraz z żoną został zamordowany w swoim domu.
Po wojnie, strażakiem który wziął na siebie restaurację lokalnej OSP był m.in. Michał Wróbel. W 1946 roku wybrano pierwszy po wojnie zarząd OSP. Komendantem został Paweł Gladki, a w jego skład weszli: Wincenty Stotko, Michał Wróbel, Józef Rygol, Alojzy Zowada i Józef Firlus.
W rocznicę 50-lecia OSP w Czarnowąsach (w 1953 roku), podjęto uchwałę o budowie nowej remizy strażackiej. Większość prac wykonano w czynie społecznym. Dużej pomocy organizacyjnej udzielił ówczesny przewodniczący Gromadzkiej Rady Narodowej Ryszard Gruściński, a projekt techniczny wykonał Antoni Staś. Nowa remiza strażacka była wtedy jedną z najnowocześniejszych nie tylko w gminie, ale i w kraju. Na jej otwarcie strażakom sprezentowano pierwszy wóz bojowy „Betwort”. Wówczas w szeregach OSP było 40 strażaków.
W grudniu 2017 roku OSP Czarnowąsy dostąpiły wielkiego wyróżnienia, ponieważ zostały włączone do Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego. W największym skrócie oznacza to, że mamy do czynienia ze strażakami ochotnikami, którzy działają jak zawodowcy. Aby znaleźć się w tym zacnym gronie trzeba posiadać odpowiednią liczbę właściwie wyszkolonych strażaków. Jednostka włączona do systemu gwarantuje wyjazd do zdarzenia o każdej porze dnia i nocy (najpóźniej w kwadrans). Jest też przygotowana do ratownictwa specjalistycznego, wodnego, a także działania w sytuacji katastrof.
Warto jeszcze wspomnieć, że dwa lata temu tamtejsi strażacy otrzymali nowy samochód ratowniczo-gaśniczy Mercedes Atego, a w najbliższych planach jest rozbudowa remizy.
Dziś (13 maja) odbyły się także uroczystości związane ze 120. rocznicą powstania OSP w Czarnowąsach. Wzięli w nich udział m.in. prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewki, przewodniczący Rady Miasta Opola Łukasz Sowada oraz sst. bryg. Arkadiusz Margoszczyn – komendant miejski PSP Opole.
Za pomoc przy materiale dziękujemy strażakowi OSP Czarnowąsy Adrianowi Michala.
