AZS bez większych problemów wygrywa mecz w Krakowie!

Fantastyczne spotkanie mają za sobą koszykarze Weegree AZS Politechniki Opolskiej, którzy bez większych problemów pokonali Wisłę Kraków 62:83. Na pochwałę zdecydowanie zasłużyła w szczególności defensywa opolan.

Piotr Jankowski

Lepszego wejścia w mecz nie mogli sobie wymarzyć podopieczni trenera Rafała Knapa. Grą świetnie dyrygował Adam Brenk, który w całym spotkaniu rozdał aż 8 asyst. Dobrze dysponowany był także Patryk Wilk i Adam Kaczmarzyk, którzy dużo dobrej pracy wykonali pod własnym koszem. Po 10 minutach opolanie prowadzili 26:14.

W drugiej części meczu wiele się jednak zmieniło, bo stroną dominują byli gospodarze, którzy dość mocno byli podrażnieni tym, jak rozpoczęli mecz. Najwięcej problemów sprawiał akademikom Wiktor Rajewicz, jednak na ich szczęście nie grzeszył skutecznością. Dzięki temu zespół Rafała Knapa do szatni schodził prowadząc 43:38.

Trzecia kwarta pokazała jak ogromny potencjał leży w defensywie opolskiej drużyny. O ile nie grali na najlepszej skuteczności, to świetnie zatrzymywali rywali, aż czterokrotnie ich blokując. W trzeciej kwarcie stracili zaledwie osiem punktów, dzięki czemu prowadzili 58:46.

W ostatniej części meczu do gry bardzo dobrze włączył się Bartosz Jankowski. Rzucający nie zawodzi w tym sezonie w najważniejszych momentach meczu. Ostatecznie Weegree triumfowało na bardzo trudnym terenie 83:62.

Wisła Kraków 62:83 (14:26, 24:17, 8:15, 16:25) Weegree AZS Politechnika Opolska
Wisła: Rajewicz 19, Chrabota 11, Żaczek 5, Maj 0, Zgłobicki 0 – Krakowiak 10, Włodarczyk 9, Bogdanowicz 3, Czyż 3, Gorgoń 2, Hicks 0, Wojciechowski 0. Trener: Piotr Piecuch.
Weegree: Wilk 15, Brenk 15, Kaczmarzyk 12, Łabinowicz 10, Krajewski 0 – Jankowski 14, Jodłowski 9, Piszczatowski 4, Skiba 2, Szymański 2. Trener: Rafał Knap.

Na zdjęciu opolscy akademicy, którzy nie są chłopcami do bicia na zapleczu ekstraklasy. Fot. Mariusz Matkowski

Najnowsze artykuły