Zawodnicy AZS-u Politechniki startowali w Montrealu
W tym kanadyjskim mieście odbyły się drugie w tym sezonie zawody Pucharu Świata w short tracku. Startowali na nich: Sebastian Hydzik i Mateusz Krzemiński z opolskiego klubu.
Marcin Sagan
Pierwsze w tym sezonie zawody w zmaganiach łyżwiarzy szybkich rywalizujących na krótkim torze odbyły się tydzień wcześniej w amerykańskim Salt Lake City. Na kolejne światowa czołówka przeniosła się na północ. W Montrealu świetnie spisała się najlepsza polska zawodniczka – Natalia Maliszewska. Zawodniczka Juvenii Białystok zajęła 3. miejsce na dystansie 500 metrów.
Z zawodników AZS-u lepiej wypadł 17-letni Mateusz Krzemiński. W rywalizacji w pierwszym biegu na 1000 metrów (na tym dystansie rywalizowano dwukrotnie) zajął 34. miejsce w gronie 48 zawodników, a w zmaganiach na 500 metrów był 37. w gronie 48 startujących. Z kolei Hydzik zajął 38. lokatę na 1500 metrów i był 41. w drugim biegu na 1000 metrów. W obu wyścigach wystąpiło po 47 zawodników.
Krzemiński startował ponadto w sztafecie męskiej i mieszanej. Wraz z kolegami: Pawłem Adamskim, Rafałem Anikiejem i Szymonem Wilczykiem na dystansie 5000 metrów zajęli 13. miejsce w gronie 14 startujących drużyn. Z kolei w sztafecie mieszanej na 2000 metrów biało-czerwoni zajęli 11. miejsce na 13 startujących ekip. W polskiej sztafecie oprócz Krzemińskiego jechali także: Natalia Maliszewska, Nicole Mazur i Rafał Anikiej.
Zawody w Montrealu były drugą imprezą cyklu o Puchar Świata. Kolejne zawody odbędą się pod koniec listopada w japońskiej Nagoi, a później zawodnicy walczyć będą jeszcze w grudniu w chińskim Szanghaju oraz w lutym przyszłego roku w niemieckim Dreźnie i holenderskim Dordrechcie. Docelowymi imprezami w tym sezonie będą mistrzostwa Europy w węgierskim Debreczynie (24-26 stycznia 2020 roku) oraz mistrzostwa świata w stolicy Korei Południowej – Seulu (13-15 marca 2020 roku).
Na zdjęciu Mateusz Krzemiński. Fot. archiwum klubowe.