Koniec zmagań. Odra 15-tą drużyną Fortuna 1. Ligi

Minimalną porażką 0:1 ze zwycięzcą tegorocznych rozgrywek Fortuna 1. Ligi ŁKS-em Łódź zakończyła sezon Odra Opole. Choć po rundzie jesiennej nasz zespół skazywany był na degradację to w rundzie wiosennej pokazał dużo lepsze oblicze i utrzymał się na zapleczu Ekstraklasy już przed ostatnią serią spotkań.

W meczu w Łodzi w obecności ponad 16. tysięcy widzów opolanie w nieco odmienionym składzie zagrali dobre spotkanie a jedyną bramkę stracili w 23. minucie po strzale najlepszego snajpera ŁKS-u Pirulo. Niestety duży udział przy tej akcji mieli obrońcy Odry, którzy dość niefrasobliwie interweniowali w polu karnym nie potrafią odebrać piłki Hiszpanowi. To właśnie gracze z Półwyspu Iberyjskiego wyróżniali się na tle swoich kolegów.

W 11. minucie powinno być 1:o dla Odry. Świetną akcję zainicjował Oskar Paprzycki, który podał do Dawida Czaplińskiego, a ten tuż przed pole karne do Hiszpana Borji Galana, który od razu uderzył z lewej nogi, ale piłka trafiła tylko w lewy słupek bramki strzeżonej przez Aleksandra Bobka.

Kibice do końca oglądanie dobre szybkie spotkanie. Odra jeszcze w pierwsze połowie miała szanse na odrobienie strat natomiast gospodarze w drugiej części gry co najmniej dwukrotnie mogli zmienić wynik. Na szczęście na posterunku zawsze stał nasz bramkarz Dominik Kalinowski. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:0.

Odra zajęła 15-tą pozycję w 1. Lidze gromadząc 37 punktów, na które złożyło się 10 wygranych spotkań, 7 remisów, 17 porażek i bilans bramkowy 39:48. Na własnym boisku Odra 5 razy wygrywała 4 razy remisowała i 8 razy przegrywała.

Niebawem więcej statystyk i podsumowań sezonu 2022/23 w wykonaniu Odry Opole.

Donat Przybylski

Dziennikarz z ponad 25-letnim stażem, pracował w Radiu Opole, pełnił m.in. funkcję szefa działu sportowego i redaktora naczelnego radia. W Czasie na Opole zajmuje się głównie tematami kulturalnymi, sportowymi i historycznymi.

Najnowsze artykuły