Odra Opole pewnie pokonała w Katowicach GKS! Baraże coraz bliżej

W pełni zrehabilitowali się w niedzielę za wypuszczenie z rąk zwycięstwa w środę piłkarze Odry. Opolanie bowiem pokonali pewnie w Katowicach GKS 3-1.

Zwycięstwo ma także pewnego rodzaju dodatkowe smaczki, gdyż był to trzeci triumf z rzędu na wyjeździe podopiecznych Piotra Plewni. Do tego także dzięki temu mają na koncie już 40 punktów i tym samym tracą już tylko jeden do miejsca zapewniającego grę w barażach o awans od elity.

Sam pojedynek nie dostarczył zbyt wielu emocji, na co zapracowali sobie dobrą grą goście. Gdy dobiegał półmetek spotkania objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu w „szesnastkę” miejscowych Łukasz Kędziora przytomnym uderzeniem głową pokonał Dawida Kudłę. Po tym wydarzeniu katowiczanie wcale jednak się nie obudzili i wręcz czuć było, że nie mają pomysłu na grę. To już bliżej podwyższenia wyniku byli nasi piłkarze, ale dobrej okazji nie wykorzystał Arkadiusz Piech.

Napastnik Odry 10 minut po zmianie stron był już skuteczniejszy, gdy wykorzystał pojedynek „sam na sam” z golkiperem Gieksy. Na to już gospodarze próbowali jakoś zareagować, ale ich gra nie robiła wrażenia na defensywie miejscowych, nie licząc próby Marcina Urynowicza, którą na rzut rożny sparował Błażej Sapielak.

Było wręcz przeciwnie, bo to stoper opolan Piotr Żemło pokazał rywalom jak się powinno zdobywać bramki. Co prawda niebawem po tym Arkadiusz Jędrych, wykorzystał dobre dośrodkowanie z kornera i głową zaskoczył naszego bramkarza, ale potem przyjezdni umiejętnie oddalali zagrożenie od swojej „świątyni”. Aż wreszcie w doliczonym czasie gry kapitalna paradą wykazał się Sapielak, broniąc bombę Filipa Szymczaka. To było jednak na tyle…

GKS Katowice – Odra Opole 0-2 (0-1)
Bramki: 0-1 Kędziora 21, 0-2 Piech 56
Odra: Sapielak – Mikinic (90. Paszkowski), Żemło(75. Kostrzycki), Kamiński, Kędziora, Klimek – Spychała, Niziołek (75. Wróbel), Trojak, Sauczek (84. Pawlik) – Piech (75. Janus).
Żółte kartki: Kamiński, Żemło.

 

Najnowsze artykuły