Reprezentant Polski odszedł z Odry do Jagiellonii
Mający 19 lat Bartłomiej Wdowik przeszedł z opolskiego I-ligowca do grającej w ekstraklasie Jagiellonii Białystok.
Marcin Sagan
Wdowik do Odry trafił przed tym sezonem z Ruchu Chorzów. Rozegrał w rundzie jesiennej 17 meczów ligowych będąc podstawowym młodzieżowcem niebiesko-czerwonych. Trafił do Opola jako pomocnik, ale trener Piotr Plewnia podjął decyzję o jego przesunięciu do defensywy. Grał na jej lewej stronie, a że prezentował się bardzo przyzwoicie, to trafił do kadry narodowej do lat 21 i wzbudził zainteresowanie klubów z ekstraklasy.
Kilka tygodni temu ofertę jego kupna złożyła Lechia Gdańsk. Odra ją odrzuciła. Ofertę z Białegostoku już zaakceptowała. Suma transakcji pozostaje tajemnicą, ale nasz klub trochę “grosza” zarobił. Jagiellonia miała z czego wydawać, a ponadto była w potrzebie. Otóż z klubu do tureckiego Konyasporu odszedł brazylijski lewy obrońca Guilherme, a do Celtiku Glasgow odszedł podstawowy młodzieżowiec – napastnik Patryk Klimala. Za niego “Jaga” dostanie 4 mln euro czyli około 17 milionów złotych. Mały ułamek tej sumy działacze z Białegostoku przeznaczyli na zakup Wdowika.
Co ciekawe jest cień szansy, że Wdowik jeszcze wiosną będzie występował w Odrze. Jeśli w Białymstoku uznają, że dla niego gra w ekstraklasie to jeszcze za wysokie progi, to zostanie na rundę wiosenną wypożyczony do naszego klubu. Nowy zawodnik Jagiellonii we wtorek opuścił trwające zgrupowanie Odry w Grodzisku Wielkopolskim i przeszedł badania medyczne przed transferem do Jagiellonii. Z klubem tym podpisał kontrakt do końca czerwca 2023 roku. Szybko po formalnościach ruszył do tureckiego Belek, gdzie z kolei na obozie jest Jagiellonia.
W miejsce Wdowika do Grodziska Wielkopolskiego pojechał junior naszego klubu – Natanael Wnuk, który od początku stycznia trenował z zespołem seniorów Odry. Odejście Wdowika oznacza, że rosną szanse na angaż w Odrze innego młodzieżowca – Jarosława Czernysza z III-ligowej Polonii Bytom. Pojechał on z zespołem do Grodziska.
Trener Dietmar Brehmer nie oszczędza na zgrupowaniu swoich podopiecznych. W środę mieli oni dwa treningi. Poranny ciężki – praca nad siłą i wydolnością. Ten popołudniowy już nieco lżejszy z piłkami. Oprócz tego dwie odprawy taktyczne. Zgrupowanie zakończy się w sobotę, a ostatnim jego akcentem będzie mecz sparingowy z II-ligowym Górnikiem Polkowice.
Opolanie przebywają w hotelu Groclin-Rodan gdzie mają bardzo dobre warunki. Trenują głównie na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Wszyscy zawodnicy, a jest ich na obozie 24, są zdrowi i ćwiczą na pełnych obrotach.
Na zdjęciu w niebieskiej koszulce Bartłomiej Wdowik. Fot. Mariusz Matkowski.