Gwardia Opole roztrwoniła sporą przewagę i przegrała wygrany mecz

Dość niespotykany obrót spraw miał rozgrywany w poniedziałek mecz piłkarzy ręcznych Gwardii Opole z Ostrovią Ostrów Wielkopolski. Nasz zespół w pewnym momencie miał bowiem osiem goli przewagi, a i tak ostatecznie przegrał. I to różnicą trzech trafień!

Podopieczni Rafała Kuptela świetnie weszli w spotkanie rozgrywane w Stegu Arena. Nie tylko zaczęło się od trzech bramek z rzędu dla gospodarzy, ale potem stale powiększali oni dystans i pewnym momencie było już 10:2 dla nich. Zasługa w tym nie tylko ofensywy, ale i defensywy na czele z Adamem Malcherem, który obronił dwa rzuty karne…

Później goście wzięli się jednak mocno do pracy i jeszcze przed przerwą częściowo odrobili straty. Zniwelowali je bowiem do stanu 15:10 dla Gwardii… co i tak było sporą przewagą naszej ekipy.

Po zmianie stron gra miejscowych jednak posypała się zupełnie. Dość napisać, iż przez pół godziny rzucili oni tylko siedem bramek. Czemu jednak się dziwić skoro często nie wykorzystywali świetnych okazji rzutowych. Rywale z kolei rozkręcali się z minuty na minut i finisz należał już do nich.

Gwardia Opole – Ostrovia Ostrów Wielkopolski 22:25 (15:10)
Gwardia: Lellek, Malcher – Jankowski 7, Widomski 4, Wojdan 4, Fabianowicz 2, Stempin 2, Morawski 1, Scisłowicz 1, Kawka 1, Czyczykało, Hryniewicz, Koc, Kucharzyk, Monczka, Sosna.