Pierwsza przegrana żużlowców Kolejarza

Lider 2. Ligi Żużlowej OK Bedmet Kolejarz Opole, po serii ośmiu zwycięstw z rzędu, musiał uznać wyższość rywali i przegrał pierwszy raz w tym sezonie na torze w Rawiczu z rezerwami Unii Leszno 55:35.

W pierwszym meczu obu drużyn padł wynik 51:39 dla Opolan i mimo, że drużyna Piotra Mikołajczaka jechała bez Thorssella, który musiał jechać w SEC, to poradziła sobie z rywalami. Wczoraj historia się powtórzyła i w opolskim składzie ponownie zabrakło lidera, tylko, że tym razem z rywalizacji byłego mistrza Szwecji wyeliminowała kontuzja, a w składzie zastąpił go Mateusz Świdnicki.

Rozpoczęło się nie najgorzej, gdyż po dwóch remisowych biegach wynik był 6:6, jednak od pierwszego biegu pech dawał znać o sobie. Najpierw w taśmę wjechał Hansen, za co został z biegu wykluczony. W kolejnym zaliczył upadek, po którym ponownie wjechał w taśmę i więcej na torze kibice już go nie widzieli. Łącznie z powodu zerwanych linek sprzęgła opolska drużyna wjechała w taśmę pięciokrotnie, co podczas zawodów żużlowych zdarza się bardzo rzadko.

GALERIA ZDJĘĆ Z MECZU autorstwa Jakuba Szwarza >>> TUTAJ

Po 6. biegach gospodarze prowadzili różnicą dwóch punktów. W kolejnych biegach jednak opolska drużyna nie mogła znaleźć recepty na dobrze startujących podopiecznych trenera Romana Jankowskiego.

Pomiędzy 7. a 14. biegiem, żużlowcy gospodarzy systematycznie powiększali przewagę, raz remisując, raz wygrywając podwójnie i tak na zmianę bieg po biegu. W ostatnim biegu para Świdnicki Kudriaszow pokonała Balińskiego i Lidseya 42 a mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 20 punktową różnicą. Dzięki temu pierwsza przegrana stała się faktem a punkt bonusowy został w Rawiczu.

Najwięcej punktów dla Kolejarza Opole wywalczyli: Kowalski 9+2, Świdnicki 9 i Kudriaszow 8.

 

Po meczu menadżer OK Bedmet Kolejarza Opole Piotr Mikołajczak dość emocjonalnie skomentował w mediach społecznościowych mecz w Rawiczu:

„Po pierwsze dzisiaj jechaliśmy bez lidera drużyny. Po drugie wypadł nam na początku Mads Hansen z powodu kontuzji. Po trzecie pech nas dzisiaj nie omijał. Taśmy dla wyjaśnienia wynikały ze złośliwości rzeczy martwych tj. pękały linki sprzęgła. Wadliwy materiał. Po czwarte robiłem co się da i z drużyny wyciągnąłem wszystko co można było.

W klubie wszystko jest w jak najlepszym porządku, dlatego proszę Was nie narzekanie na zawodników, bo oni w każdym meczu dają z siebie wszystko. Dzisiaj po prostu nie wyszło i lepiej teraz niż miałoby to być w Play off.

Więc jeśli chcecie ganić zawodników to tego nie róbcie, bo nie zasłużyli na to. Wylejcie lepiej na mnie wiadro pomyj. Zawodnicy potrzebują wsparcia na dobre i na złe.

I na koniec taka dobra rada. Poczekajcie zawsze na to co klub powie, gdyż nie ma was w parku maszyn i nie znacie sytuacji jakie są podczas meczu.

Więc osądzanie sprzed ekranem jest naprawdę bardzo krzywdzące. Pozdrawiam i proszę Was raz jeszcze o wsparcie drużyny i chłopaków w każdym kolejnym meczu. Czy będzie dobrze czy nie. Bez tego nie da się osiągnąć celu jaki sobie wspólnie wyznaczyliśmy” zakończył Mikołajczak.

 

Metalika Recycling Kolejarz Rawicz – OK Bedmet Kolejarz Opole 55:35

Metalika Recycling Kolejarz Rawicz

  1. Jaimon Lidsey – 10 (3,2,2,3,0)
  2. Damian Baliński – 13 (2,3,3,3,2)
  3. Kacper Pludra – 4 (0,0,2,2)
  4. Szymon Szlauderbach – 10 (3,2,1,2,2)
  5. Damian Dróżdż – 13 (2,3,3,2,3)
  6. Krzysztof Sadurski – 2 (1,1,w)
  7. Damian Ratajczak – 3+1 (2,0,1*)

 

OK Bedmet Kolejarz Opole

  1. Mads Hansen – 0 (t,t)
  2. Mateusz Świdnicki (g) – 9 (t,2,0,3,1,3)
  3. Andriej Kudriaszow – 8 (2,3,1,t,1,1)
  4. Kamil Brzozowski – 4 (0,1,2,1)
  5. Oskar Polis – 4 (w,1,3,u,d)
  6. Bartłomiej Kowalski (g) 9 (1,3,3,1,1,t)
  7. Marcel Krzykowski – 1 (0,1,0,0)

Foto Mariusz Matkowski

Najnowsze artykuły