Te święta będą tańsze

Wszystko wskazuje na to, że po raz pierwszy od lat świąteczne zakupy będą nas kosztować mniej niż przed rokiem. Ale już od „po świętach” ceny żywności w kwietniu wzrosną o 5-procentowy VAT.

Niższe ceny to efekt spadku inflacji połączonej przed świętami z wojną cenową między czołowymi  sieciami sprzedaży: Biedronką i Lidlem, na którą musiały zareagować też pozostałe dyskonty.

Jak szacują ekonomiści Banku Pekao SA. rok do roku przed Wielkanocą ceny cukru spadły o ponad 15 procent, olej staniał o około 10 procent, mąka, masło, mleko potaniały średnio o 5 procent. Jednocześnie o tyle samo wzrosły ceny pieczywa, mięsa i wędlin. Jaja, owoce, warzywa kosztują za to mniej więcej tyle samo co przed Wielkanocą w ubiegłym roku. Wskaźnik spadku cen jest jeszcze większy, gdy porównać je tylko w czołowych polskich dyskontach. Tu okazuje się, że jaja staniały nawet o 20 procent, masło prawie o 25 procent a niezbędny na każdym świątecznym stole majonez o 16 procent. W dyskontach kilogram białej kiełbasy można w tym roku dostać za niecałe 18 złotych.

Klienci zauważyli, że im bliżej świąt, tym promocje na produkty świątecznego stołu rosną. Dlatego w tym roku wcześniejsze zakupy świąteczne planowało jedynie 22 procent z nas, podczas gdy rok temu  takich zapobiegliwych klientów było 27 procent. Zakupy na ostatnią chwile deklaruje 22 procent kupujących.

Najnowsze artykuły