Twarda walka pod koszem w szczytnym celu
Pan Grzegorz Trybała z Warszawy wylicytował mecz w koszykówkę z Prezydentem Miasta Opola, a całość kwoty z tej licytacji zasili konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
– W Warszawie mieszkam i pracuję, ale jestem z Opola – mówił pan Grzegorz. – Stąd pochodzę. Tu mieszkają moi rodzice, tu mam przyjaciół. Zawsze starałem się w jakiś sposób wspierać Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i w tym roku postanowiłem licytować mecz z prezydentem Opola.
Do meczu doszło na boisku wielofunkcyjnym kompleksu Toyota Park. Walka była twarda, a minimalnie lepszy okazał się pan Grzegorz. Zresztą miał on spore wsparcie. Dopingowała go nie tylko żona i córka z synem, ale także kolega i dwie koleżanki z liceum. Razem chodzili do klasy matematyczno-fizycznej w II Liceum Ogólnokształcącym im. Marii Konopnickiej.
– Zawsze kiedy przyjeżdżam do Opola, to staram się spotkać ze znajomymi – wyjaśniał pan Grzegorz. – Zresztą przy ustalaniu daty spotkania kierowałem się nie tylko tym, kiedy ja mogę, ale też tym by koleżanki i koledzy też mogli być na tym meczu. Do mojego Opola zawsze wracam z sentymentem i widzę jak na przestrzeni ostatnich lat się zmienia. Zresztą najlepszym przykładem jest kompleks, w którym graliśmy. Kiedy sam byłem młody, to na moim ZWM-ie (osiedle Armii Krajowej – dop. red.) było kilka miejsc do gry w kosza, ale nie takich jak są do dyspozycji teraz.
– Przede wszystkim dziękuję Panu Grześkowi za wsparcie dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – mówił prezydent Arkadiusz Wiśniewski. – Przekazane pieniądze zostaną na pewno dobrze wydane przez Jurka Owsiaka, który zresztą niedawno gościł w Opolu.
W czasie meczu trwała walka o zwycięstwo, ale po nim była jeszcze okazja, by przy kawie pan Grzegorz i jego fanklub mogli porozmawiać z prezydentem naszego miasta.
