W ferie udała się nie tylko pogoda

Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się zajęcia dla dzieci i młodzieży, zarówno w formie półkolonii jak i obozów wypoczynkowych. Na dodatek sprzyjała aura więc sporo czasu można było spędzić na świeżym powietrzu.

Ferie przebiegły bezpiecznie, a to najważniejsze – mówi naczelnik Wydziału Oświaty w Opolu Aleksander Iszczuk. Potwierdza to po. opolskiej kurator oświaty Joanna Raźniewska, która kontrolowała placówki prowadzące zajęcia półkolonijne. – Byliśmy w między innymi w Młodzieżowym Domu Kultury w Opolu i z przyjemnością możemy podkreślić, że standardy zajęć oraz wszelkich form wypoczynku zostały spełnione w najwyższym stopniu – przyznaje kurator Raźniewska.

Właśnie z oferty MDK skorzystało 350 dzieci podczas dwóch turnusów półkolonijnych, warsztatów artystycznych i zajęć otwartych. – Za każdym razem staramy się wprowadzić nowe formy zajęć, ale dzieci bardzo chętnie korzystają z tych już sprawdzonych, jak wspólne gotowanie, rękodzieło artystyczne i z roku na rok coraz popularniejsza robotyka LEGO – podsumowuje dyrektor MDK, Elżbieta Marciniszyn.

Samych uczestników ucieszyła pogoda. – Było super, bo byliśmy na wycieczkach i na dworze jak był śnieg – zgodnie podkreślają uczestnicy półkolonii, Liliana i Staś. MDK zapewnił między innymi takie atrakcje jak wyjście do papużarni, czy wyjazd do sztolni Czarnego Pstrąga w Tarnowskich Górach.

Artystycznych doznań nie zabrakło dzięki zajęciom w placówkach Miejskiej Biblioteki Publicznej i Galerii Sztuki Współczesnej.

W trakcie ferii zimowych 2024 Miejska Biblioteka Publiczna w Opolu zorganizowała 74 warsztaty w swoich dziewięciu placówkach, z których skorzystało ponad 750 osób. Najchętniej dzieci podróżowały bibliotecznym Orient Expressem w trakcie warsztatów w Oddziale Dziecięco – Młodzieżowym. Podczas literackich podróży najbardziej przyciągającą okazała się Japonia i zajęcia z kaligrafii oraz warsztaty anime. – Postacie świata kultury i nauki przyciągnęły dzieci do Filii nr. 3, a o tym, że dzieci najbardziej kochają baśnie przekonaliśmy się obserwując najwyższą frekwencję na zajęciach wokół postaci Hansa Christiana Andersena – mówi dyrektor MBP Marcin Duda dodając, że najwięcej chętnych korzystało z filii bibliotek na osiedlach Dambonia czy Malinka.

Pod okiem artystów Józefa Chyżego i Natalii Nosovej ponad 170 osób w wieku od kilku do kilkunastu lat pracowało podczas warsztatów w GSW nad tematami „Czy mój brat jest cyklopem” i „Odlot”. – Zajęcia potwierdziły jak kreatywna jest młodzież, często zaskakując swoimi pomysłami kierujących warsztatami, a to bardzo budujące, że spojrzenie na sztukę może być tak różne – przekazała dyrektorka placówki Joanna Filipczyk.

Również Zamek Górny był zapełniony uczestnikami gier terenowych, wycieczek historycznych i warsztatów. Kilkudziesięcioosobowe grupy zdobiły między innymi bawełniane torby wzorami inspirowanymi lokalnymi elementami kwietnymi. Chętnych nie brakowało także na Questing, czyli grę terenową polegającą na odnajdowaniu zabytków Opola.

 

Na sportowo z kolei wypoczywali uczestnicy półkolonii, obozów sportowych i zimowisk orgaznizowanych przez Międzyszkolny Ośrodek Sportowy. Prawie ćwierć tysiąca uczestników, w tym dzieci z Ukrainy, miały okazję w Opolu w ramach półkolonii korzystać ze ścianek wspinaczkowych oraz wycieczek do sal zabaw oraz kina. Część na obozach w Szklarskiej Porębie trenowała koszykówkę i short track.  Z kolei w Wiśle zorganizowano klasyczne zimowisko z wyjściami na stoki saneczkowe i narciarskie.

Hitem ferii okazały się lodowiska. Zarówno Toropol jak i Toyota Park dziennie gromadziły ponad tysiąc osób! – Kilkanaście tysięcy przez 14 dni to jeden z naszych rekordów, a na pewno pierwszy tegoroczny – przyznaje dyrektor MOSiR-u Marcin Sabat. – Widać, że większość mieszkańców została w Opolu, bo na wszystkie nasze zajęcia było więcej chętnych niż mieliśmy przygotowanych miejsc. Tak było w przypadku kursów pływania, nauki jazdy na łyżwach, ścianki wspinaczkowej a także zajęć lekkoatletycznych – podsumowuje dyrektor Sabat.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Najnowsze artykuły