Stal Mielec bez szans. UNI z cennym triumfem

Pierwszy mecz finałów niemal od początku do końca przebiegał po myśli UNI Opole. „Wilczyce” niemal rozgromiły Stal Mielec w Stegu Arenie, wygrywając 3-0. Drugie spotkanie już jutro – także w Opolu.

Od początku meczu UNI wyglądały na niezwykle zmotywowane i gotowe do walki o awans do ekstraklasy. Fenomenalne zawody rozgrywała Kinga Stronias, która była nie do zatrzymania w ataku. Jeśli chodzi o obronę – trzeba podkreślić świetną pracę całego zespołu, który pierwszą partię wygrał 25:16. 

Drugi set także przebiegał po myśli opolanek, które świetnie amortyzowały piłki po przyjęciu. Do skutecznej Kingi Stronias dołączyła reszta zespołu. Spore problemy podopiecznym Nicoli Vettoriego sprawiała Marta Duda, która jeszcze przed laty reprezentowała barwy AZS-u Opole. W samej końcówce seta kontuzji nabawiła się jeszcze kluczowa zawodniczka Stali, a gospodynie triumfowały 25:19.

Ostatnią partię dobrze rozpoczęły zawodniczki z Mielca, szybko wychodząc na czteropunktową przewagę. Wtedy skutecznie interweniował Nicola Vettori, który biorąc czas, schłodził głowy swoich podopiecznych, które zaczęły tę stratę odrabiać. Kluczowe akcje świetnie rozgrywała Gabriela Makarowska, która po wygranym trzecim secie 25:18, odebrała nagrodę dla najlepszej zawodniczki meczu.

UNI Opole 3-0 (25:16, 25:19, 25:18) Stal Mielec