Miasto pomoże archeologom prowadzącym badania w Katedrze

Decyzją prezydenta Opola miasto wesprze zespół archeologów, którzy prowadzą badania w Katedrze Opolskiej. Przypomnijmy, że właśnie zakończył się I etap prac. Relikty zostaną zasypane, ale możliwy będzie powrót do odkryć, co podkreśla sam biskup Andrzej Czaja. Decyzja ta nie zamyka dyskusji o możliwościach ekspozycyjnych w Katedrze Opolskiej.

– Po ostatecznym zakończeniu prac remontowych przygotujemy koncepcję odsłonięcia co istotniejszych zabytków romańskiej świątyni. Szanując decyzję wojewódzkiego konserwatora zabytków i władz Kościoła o zakopaniu odkrytych zabytków, widzę szansę na ich późniejsze częściowe odkrycie – powiedział prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. – Jestem w tej sprawie w kontakcie zarówno z władzami Kościoła, jak i dr Magdaleną Przysiężną-Pizarską – dodaje.

Opolska Katedra jest kościołem kolegialnym, najważniejszym w stolicy Księstwa opolskiego. Jego istnienie poświadcza dokument zredagowany w 1223 r., w którym występuje pleban Reginald. Świątynia miała plan zbliżony do krzyża łacińskiego o wymiarach 36/21 metrów.

– Zachowanie i ekspozycja wspomnianych elementów, w całości lub we fragmentach, jest istotna dla spuścizny kulturowej nie tylko Opola, ale i Śląska. Wartość tych elementów świadczy o ważności Opola, ale również o mieszkańcach, ich zamożności, kulturze i hojności, o kontaktach międzynarodowych i związkach Opola z miastami Europy. Stanowi także dowód trwania kościoła na terenie miasta i regionu od ponad 1000 lat . Odkryte szkielety zespół archeologów zabrał do dalszych badań. W przyszłości mogłyby zostać złożone w specjalnie do tego przeznaczonej kaplicy Piastów Śląskich na terenie Katedry. Nie wykluczone, że są wśród nich szczątki Mieszka Plątonogiego lub jego syna Kazimierza I Opolskiego (tego, który ma pomnik na rynku). W Katedrze jest już Kaplica Jana Dobrego, pochowanego w tym miejscu ponad 300 lat później – zauważa prezydent Opola.

Wracając do decyzji biskupa Czai warto przywołać głos Andrzeja Gołembnika, Przedstawiciela Zespołu Ekspertów Biskupa Opolskiego ds. Archeologiczno-Konserwatorskich w katedrze. Tłumaczy on, że Ksiądz Biskup przyjął stanowisko zgodne z sugestiami konserwatorów biorących udział w spotkaniu, którzy w swoich wypowiedziach za punkt odniesienia przyjęli bezpieczeństwo zabytku oraz w których opinii takie rozwiązanie jest w obecnej sytuacji najlepszym z możliwych sposobów ochrony odkrytej substancji zabytkowej. Zaznacza też, że „w kwestii ewentualnej ekspozycji odkrytych reliktów zabytkowej architektury, Ksiądz Biskup miał okazję wysłuchać stanowiska kilkunastu specjalistów, w tym wielu osób z profesorskimi tytułami”.

– Cechą charakterystyczną wypowiedzi był brak jednomyślności w ocenie sposobu dochodzenia do ostatecznej formy ekspozycji – informuje Andrzej Gołembnik. – W związku z tym Ksiądz Biskup zwraca uwagę, że podstawą przyszłych decyzji musi być gruntowna wiedza o zabytku, a dopiero potem rozpatrzone być powinny wszelkie uwarunkowania projektowe, użytkowe i techniczne. Jest to z reguły żmudny i długotrwały proces. Pamiętajmy, że w przypadku badań w Katedrze Opolskiej znajdujemy się we wstępnym etapie badań, czekając wciąż na kluczowe rozstrzygnięcia – tłumaczy.

Kiedy stan zdrowia biskupa opolskiego się poprawi, zamierza on powołać Zespół ds. Form Ekspozycji wyników badań wykopaliskowych.

– Decyzje te pozostają w zgodzie z proponowanym sposobem wyłożenia wnętrza katedry kamienną posadzką, bez wiązania jej z podłożem – wyjaśnia Gołembnik. – Oznacza to w praktyce możliwość powrotu do dokonanych odkryć.

Dalsze ustalenia w tej sprawie dokonywane będą wraz z postępem prac nad opracowaniem wyników badań, zachowując przy tym ścisłą współpracę z Opolskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków.

Przypomnijmy, podczas prac archeologicznych prowadzonych w Katedrze Opolskiej wydobyto mury późnoromańskiej świątyni (kościół kolegiacki) wraz z elementami ich architektonicznego wystroju – zdobionymi służkami i bazami filarów. Odkrycia tych reliktów dokonano na znacznej przestrzeni nawy głównej i naw bocznych katedry, stwarzając dla badaczy niemal nieograniczone możliwości naukowej prospekcji. Wśród odnalezionych obiektów, głównie pochówków szkieletowych, związanych z funkcjonowaniem gotyckiej katedry, odnaleziono także tajemniczą konstrukcję ceglaną z resztkami zdobionego tynku. W ocenie specjalistów jest to pozostałość tumby – nagrobka, usytuowanego w narożniku północno-wschodnim prezbiterium dawnej kolegiaty. Ostateczną definicję zabytku przynieść mogą jedynie dalsze badania, które z powodów technicznych nie mogę być zrealizowane obecnie.

– Istotnym elementem badań prowadzonych w Katedrze był sposób dokumentowania dokonywanych odkryć. Opierał się on na laserowym skaningu 3D i naziemnej fotogrametrii przestrzennej. Dzięki zastosowaniu tych innowacyjnych technik zarejestrowany został najmniejszy nawet szczegół konstrukcyjny, pozwalający w przyszłości na dokonywanie przestrzennych rekonstrukcji 3D dawnej świątyni, jak również przedstawienia jej w formie multimedialnych wizualizacji, czy też hologramowych obrazów – dodaje Andrzej Gołembnik.

Prace archeologiczne w katedrze były prowadzone przez zespół badaczy Uniwersytetu Opolskiego.

Najnowsze artykuły