Miłość na zabytkowych opolskich murach
Początek lata czy miłość do Opola? Nie do końca wiadomo co tak rozpaliło uczucia pewnej pary, która zdecydowała się odwiedzić zabytkowe mury obronne w sercu Starego Miasta.
Pewne jest jedno – uczucie było tak gorące, że nie zważając na okoliczności młodzi zdecydowali się publicznie skonsumować związek. Widownia była, i owszem, film już podróżuje po sieci, a policja szuka rozpalonych młodych ludzi. Robi to nie po to, by sprawdzić czy swój związek zarejestrowali w Urzędzie Stanu Cywilnego. Problematyczny dla organów ścigania jest fakt, że ów miłosny żar wylewał się w miejscu publicznym, co uchodzi za wybryk nieobyczajny zagrożony karą grzywny lub aresztem. Wydaje się, że para lubiąca miejsca nieoczywiste wolałaby w tym przypadku areszt. Pod warunkiem, że cela będzie wspólna.
Materiał publikujemy ku przestrodze i dla przypomnienia innym zakochanym w Opolu parom, że nie każda konsumpcja odbywać może się publicznie. Młodym natomiast życzymy wszystkiego najlepszego i wielu innych, bardziej osłoniętych miejsc.
fot. Czytelnik