Opolscy sędziowie solidaryzują się z Igorem Tuleyą, Beatą Morawiec i Pawłem Juszczyszynem
Już od roku zawieszony w prawach sędziego jest Paweł Juszczyszyn, a nieco krócej Beata Morawiec oraz Igor Tuleya. Opolscy sędziowie dołączyli do protestu Stowarzyszenia Sędziów Polskich i w czwartek nie będą orzekali. Wszystko w ramach solidarności.
Sędziowie w miarę możliwości nie wyznaczają terminów rozpraw. Nie orzekają. Odwołane sprawy mieszkańców starają się załatwić wcześniej, tak aby 18. każdego miesiąca pozostał dniem solidarności z zawieszonymi sędziami.
– Od zawieszenia sędziego Pawła Juszczyszyna minął już rok i dalej nic w tej sprawie się nie dzieje. Sędzia jest odsunięty od orzekania i zawieszony w próżni, podczas gdy w sądach brakuje rąk do pracy. Nietrudno to skojarzyć z patologiami okresu PRL, kiedy ówczesna władza wsadzała ludzi do aresztu i przetrzymywała tam bez aktu oskarżenia – mówi sędzia Katarzyna Kałwak, szefowa Iustitia Oddział Opolski.
Nie jest to jedyny sposób strajku. Co czwartek mieszkańcy zatroskani łamaniem praworządności w Polsce spotykają się na Placu Daszyńskiego. Także do tego zachęcają dziś sędziowie opolskiego sądu. Na jutro, czyli czwartek 18 lutego zapowiedziana jest akcja plakatowa w całej stolicy województwa opolskiego.
