Opolska lista PiS – tu zaszła zmiana

Paweł Kukiz, Marcin Ociepa, Katarzyna Czochara, Janusz Kowalski, Violetta Porowska, Sławomir Kłosowski – tak prezentuje się pierwsza szóstka na opolskiej liście PiS do parlamentu.

W porównaniu do składu sprzed czterech lat duże zmiany. Paweł Kukiz znowu jest jedynką, tyle że cztery lata temu startował z listy PSL w ramach Koalicji Polskiej. Marcin Ociepa, wówczas Porozumienie, w 2019 startował z ostatniego miejsca listy Zjednoczonej Prawicy. Dziś bardziej jako wiceminister MON niż szef Stowarzyszenia Od Nowa awansował na drugie miejsce. Najwyraźniej jego pozycja u boku ministra obrony wzmocniła jego notowania.

Posłanka Katarzyna Czochara w porównaniu do zestawienia sprzed 4 lat spadła o jedną pozycję, z drugiego na trzecie miejsce. Podobnie Janusz Kowalski z Suwerennej Polski, który tym razem znalazł się na miejscu czwartym. Jeśliby miejsce na liście traktować jako pozycję w partii, nie ma się z czego cieszyć Violetta Porowska, szefowa struktur PiS w regionie, która cztery lata temu startowała z pierwszej pozycji , tym razem jest dopiero piąta. Wygląda na to, że w tradycyjnej rywalizacji obu pań posłanek, Czochary i Porowskiej, to ta pierwsza wygrywa na punkty na Nowogrodzkiej. Stabilny szósty plac zachował natomiast wojewoda Sławomir Kłosowski.

Mimo urzędowego optymizmu i odgrażania się, że drużyna PiS na Opolszczyźnie zdobędzie w tych wyborach więcej mandatów niż w 2019 roku, dostępne dotąd lokalne sondaże wskazują, że PiS powinien się liczyć ze stratą minimum jednego mandatu, czyli zamiast pięciu posłów może ich mieć w kolejnym sejmie najwyżej czterech. A jeśli wziąć pod uwagę, że w ostatnich latach właściwie szóstą poselską pisowską szablą był poseł Kukiz, który teraz zamierza udawać kandydata niezależnego, dla PiS szykuje się spadek minimum o dwa mandaty.