Policja interweniuje w siedzibie TVP
Do siedziby TVP na Woronicza wkroczyła policja. – Realizujemy kilka interwencji jednocześnie – powiedział przedstawiciel Policji, podinsp. Sylwester Marczak. Dowództwo akcji przejął komendant rejonowy. Policja podkreśla, że nie jest od rozwiązywania sporów prawnych, zbiera materiał, który będzie przedmiotem analiz prokuratury. – To nie my będziemy podejmować decyzje kto w tym sporze ma rację – podkreślał rzecznik policjantów.
Do siedziby TVP zjeżdżają parlamentarzyści PiS, z prezesem Jarosławem Kaczyńskim na czele. Na miejscu działają policyjne zespoły antykonfliktowe, które dbają by nie dochodziło do żadnych scysji.
Sytuację skomentował premier Donald Tusk dla TVN: – Zmiany dokonały się? Nie oglądam, nie mam czasu.
– To jest nieprawdopodobne, do jakiego stopnia ludzie, którzy zawłaszczali media przez 8 lat nie mają elementarnego poczucia wstydu. Dziś razem politycy PiS, którzy zawłaszczyli publiczne media i dziennikarze, którzy dali im się zawłaszczyć działają ręka w rękę, jeszcze bardziej uzewnętrzniając łączący ich układ – skomentował marszałek sejmu Szymon Hołownia.
Posłowie PiS twierdzą, że właśnie bronią wolnych mediów.
– To koniec pisowskich mediów, koniec pisowskiej propagandy, której bronią pisowscy posłowie, którzy zamiast pracować w sejmie bronią swojej propagandy w telewizji – komentują z kolei posłowie Koalicji 15 Października.
– Przestał sączyć największy gruczoł jadowy w Polsce – podkreśla opolski poseł Polski 2050 Adam Gomoła.