„Hokejowy wynik” i nerwówka rezerw Odry

Aż osiem bramek padło w starciu występujących w 4 lidze rezerw Odry Opole ze Skalnikiem Gracze. W rozgrywanym w środę zaległym pojedynku z 23 kolejki nasza ekipa ostatecznie zwyciężyła 5-3.

Co ciekawe, choć wynik na to wskazuje, końcówka była bardzo nerwowa, choć nie powinna… wszak na osiem minut przed końcem miejscowi prowadzili 5-0. Wtedy jednak na przestrzeni 300 sekund hat tricka klasycznego zaliczył bombardier rywala, a przy tym lider klasyfikacji strzelców Dawid Dulski. Jakby tego było mało w międzyczasie drugą żółtą kartkę otrzymał u opolan Mikołaj Owsiak. Tym samym pewne prowadzenie podopiecznych Adama Berbelickiego wisiało już „na włosku”. Finalnie jednak udało się im utrzymać przewagę i zwyciężyć.

Taki obrót spraw dziwi tym bardziej, że niebiesko-czerwoni zdawali się mieć ten pojedynek pod kontrolą. Najpierw na półmetku inauguracyjnej odsłony wynik otworzył Marcel Sluga, a niebawem dystans powiększył Edmund Machnik. Jeszcze przed przerwą drugiego swojego gola w tym starciu zdobył Sluga, a tuż po zmianie stron w jego ślady poszedł Machnik. Ponadto w 70 minucie gry do pięciu goli przewagi Odry II doprowadził Owsiak. Później już nastąpiły wydarzenia opisane na początku.

Triumfatorzy zagrali w tym spotkaniu w składzie: Wójcik – Kaczka (67. Wróbel), Pawlak (55. Witek), Owsiak, Kowalski (62. Stolarewski), Głuszkiewicz, Dąbrowski, Drescher (58. Duda), Sparwasser, Machnik (67. Bober), Sluga.

Warto odnotować, iż mimo zwycięstwa, nasza ekipa spadła na szóste miejsce w stawce. Zarówno od trzeciego w tabeli LZS-u Starowice jak i dziewiątej Polonii Głubczyce dzieli ją po trzy „oczka”. Tych ma na koncie aktualnie 54 przy bilansie bramkowym 60-39.

Najnowsze artykuły