Wiking Opole przejechał się po Unii Kolonowskie

Tylko na początku meczu piłkarze Unii Kolonowskie byli w stanie nawiązać walkę z opolskim Wikingiem. Później rozwiązał się już worek z bramkami dla drużyny ze stolicy województwa.

Mariusz Matkowski

Goście rozpoczęli bardzo odważnie i już w 6. minucie mogli wyjść na prowadzenie. Nie wykorzystali jednak błędu w ustawieniu obrońców Wikinga. Później mieli jeszcze kilka dobrych okazji, ale podobnie jak Rodło – nie potrafili ich zamienić na bramkę. Sytuacja zmieniła się w 30. minucie, kiedy po akcji zespołowej piłkę do bramki skierował Dawid Lewandowski. Wiking podwyższył prowadzenie na minutę przed zejściem do szatni za sprawą Macieja Świętka.

Po zmianie stron gospodarze nie spuszczali z tonu. Przeprowadzali akcję za akcją, a trzecią bramkę z rzutu karnego zdobył Marcin Zajączkowski. Wiking nie przestawał atakować bramki rywali, a do siatki trafiał jeszcze trzykrotnie. Dokonywali tego kolejno Maciej Świętek, Marcin Zajączkowski i Tomasz Jaworski. Przewaga Wikinga była zdecydowana a wynik meczu 6-0 potwierdził dobrą grę gospodarzy na murawie.

Opolski zespół po 10 kolejkach z dorobkiem 16 punktów plasuje się na 7. miejscu w ligowej tabeli. Kolejny mecz Wiking rozegra w sobotę 3 października na wyjeździe z Polonią Karłowice. Następne domowe spotkanie przypada na sobotę 17 października. Rodło na własnym boisku podejmie Motor Praszkę.

Wiking Rodło Opole 6-0 (2-0) Unia Kolonowskie
Bramki: Lewandowski 31’, Świętek 44’, 65’, Zajączkowski 59’, 75’, Jaworski 85’.
Wiking: Ćwikliński – Fluder, Jaworski, Kostosz, Lewandowski – Nesterów, M. Zboch (Krężlewski 75’), Zajączkowski, Chaba, Wojnarowski (Szydziak 70’) – B. Zboch (Świętek 33’).
Unia: Palus – Bonk, Molendowski (Cierpich 75’), Dombrowski, Dudarewicz – M. Spałek (J. Spałek 85’), Szymik (Krzywoń 65’), D. Spałek (Warzecha 75’), Wacławczyk, Steinert – Włoch.

Na zdjęciu piłkarze Wikinga świętujący zdobycie bramki. Fot. Mariusz Matkowski

Najnowsze artykuły