Zakątki Opola: Villa z przeszłością

W Groszowicach jest piękny zakątek parkowy z okazałym budynkiem. Jego historia miesza się z czasami świetności groszowickiej Cementowni oraz rodziny Prondzynskich. Dzisiaj zakład już nie istnieje, a niemiecka rodzinna od dawna rozproszyła się po całym świecie, potomkowie kupili nawet zamek w Szkocji, gdzie też dorabiali się na „białym złocie”. Pozostała za to Villa Park oddalona raptem kilka minut od centrum Opola.

Ta historia rozpoczyna się około 150 lat temu, gdy w latach 1871–1872 prywatny opolski przedsiębiorca H. Wartenberger wybudował Cementownię Groszowice. Trudności finansowe sprawiły jednak, że dwa lata później została ona przejęta przez spółkę akcyjną AG Oberschlesische Portland Zementwerke Groschowitz. Prezesem był Leo Constans Alexander Aubracht von Prondzynski, dzięki któremu fabryka przetrwała kryzys ekonomiczny.

Luksusy na miarę wieku

Gdy kierownictwo nad cementownią przejął brat Ferdinand Stephan Maria von Prondzynski (na zdjęciu), rozpoczął także budowę okazałej willi. W roku 1896 mógł już tam zamieszkać z rodziną. Miejsce było wspaniałe i jak na tamte czasy niebywale nowoczesne. Z zespołu rezydencjonalno-parkowego rozpościerał się widok na panoramę cementowni. Rezydencja miała luksusy końca XIX wieku, czyli telefon, centralne ogrzewanie oraz instalację elektryczną.

Rodzina wspomagała różne inicjatywy lokalne, m.in. budowę nowego kościoła parafialnego, pomieszczeń straży pożarnej (przebudowanych na Archiwum Państwowe), rozbudowę klasztoru św. Józefa (obecnie Przychodnię), czy budowę nowej szkoły. Przed II wojną światową mianem Alfreda von Prondzynski (syna Ferdinanda) nazwano dzisiejszą ulicę Gorzołki, a na placu u zbiegu ulic Jana i Gorzołki, obok fontanny, znajdował się pomnik z popiersiem jego ojca Ferdinanda.

Czego tam nie było…

Po wyjeździe rodziny von Prondzynski z Groszowic aż do zakończenia II wojny światowej ich rezydencja stała się siedzibą dyrektorów cementowni. Od 1948 roku w willi Prondzynskiego mieściło się przedszkole, Filia nr 10 Miejskiej Biblioteki Publicznej oraz klub pracowników cementowni. W parku otaczającym rezydencję pięćdziesiąt lat temu w czynie społecznym wybudowano boisko do piłki ręcznej z amfiteatralną widownią dla kilkuset osób, budynek klubowy „Chrobry” oraz kort tenisowy.

Od 1997 roku, po przejęciu Cementowni „Groszowice” przez „Górażdże”, była rezydencja Prondzynskiego stała się własnością tej ostatniej. W 2002 roku przedszkole zostało przeniesione do wyremontowanego budynku przy ulicy Popiełuszki (dawna siedziba Urzędu Gminy Groszowice), a Cementownia „Górażdże” wystawiła cały zespół rezydencjonalno-parkowy na sprzedaż. Nowy właściciel w zachowanych wnętrzach rezydencji wykonał remont konserwatorski z przystosowaniem jej do funkcji restauracji z pokojami gościnnymi. Piękny drewniany strop salonu, piece, wystrój architektoniczny, zachowana oryginalna stolarka okienna i drzwiowa są niewątpliwym atutem, tworzącym niepowtarzalny charakter tego miejsca. Również otaczający rezydencję park przeszedł gruntowną rewitalizację. Ten wciąż uroczy zakątek Opola znów jednak czeka na nowego właściciela i jeśli znajdzie się nabywca z pewnością znowu wypięknieje.

Dariusz Król

Na zdjęciu Villa Park, styczeń 2024. Fot. Jarosław Morawski

 

Ferdinand Prondzynski

Najnowsze artykuły