Asystent Janusza Kowalskiego już dzieli grunty po Top Farms

W głośnym tekście Newsweeka padają oskarżenia pod adresem bliskiego współpracownika wiceministra Kowalskiego. Zdaniem Renaty Grochal, autorki materiału, Tomasz Ognisty pracownik Kombinatu Rolnego Kietrz oraz społeczny asystent Kowalskiego ma już dzielić ziemię po koncernie Top Farms między zaufanymi ludźmi.

Chodzi o ponad 10 tyś. hektarów bardzo żyznych ziem na płaskowyżu głubczyckim. Od blisko 10 lat dzierżawi je koncern Top Foods. Umowa kończy się wiosną przyszłego roku. A jedną z obietnic jest powrót tej ziemi do rolników. Jednak w tekście opublikowanym na łamach Newsweeka cytowane są rozmowy związanego z Januszem Kowalskim Tomasza Ognistego, który wprost informuje, jakie ma plany wobec gruntów. Według Newsweeka Ognisty dążył do tego, by 30 proc ziemi trafiło faktycznie do rolników, a 70 proc. miała zarządzać spółka, w której miał być asystent Janusza Kowalskiego.

“Jeśli taki Ognisty może wpłynąć na to, żeby w ustawie zmienić jeden zapis, który jest niekorzystny dla rolników, to teraz sobie wyobraź, jak go podeprzesz ze wszystkich czterech stron filarami, to możesz zrobić wszystko. A tort jest tak wielki, że starczy dla wszystkich” – mówił w ujawnionych przez Newsweek materiałach Ognisty Markowi C., Łukaszowi K. i jeszcze jednemu mężczyźnie, którego tożsamość jest nieznana.

W dalszej części materiału Newsweeka można przeczytać m.in., że społeczny asystent posła Kowalskiego jest gotów wiele załatwić. Wątpliwości budzi jednak sposób, w jaki chciał tego dokonać:

Pięćset hektarów na 15 lat, pół bańki rocznie z dopłat, a ty mi chcesz dać na obcinacz do paznokci” – mówił w nagraniach, do których dotarł Newsweek Tomasz Ognisty.

Swojego społecznego asystenta broni Janusz Kowalski. Robi to w swoim stylu – strasząc wszystkich sądem:

„Żałosne. Newsweek Polska atakują, że polska ziemia ma trafić do polskich rolników. Czyje interesy reprezentuje niemiecka redakcja? Kłamstwa i manipulacje obalone. Z Renatą Grochal spotkam się w sądzie i z każdym kto jej kłamstwa powtórzy” – napisał na FB Janusz Kowalski.

Poseł i wiceminister wystosował też dementi, w którym twierdzi, że artykuł Newsweeka to nic innego jak spisek:

„W moim przekonaniu niemiecki koncern medialny tygodnik „Newsweek” atakuje Tomasza Ognistego – wiceprzewodniczącego ogólnopolskiego Związku NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” – za to, że chce zgodnie z prawem odebrać dla Skarbu Państwa polskie ziemie, na których krocie zarabia zagraniczny koncern.”

Bez względu na to co twierdzi Janusz Kowalski, Renata Grochal autorka materiału zapewnia, ze sprawa będzie miała ciąg dalszy.

Najnowsze artykuły