Bombardowanie Kijowa. „137 bohaterów straciło życie”
Trwa drugi dzień rosyjskich ataków na Ukrainę. Cały czas bombardowane są miasta – także Kijów. Prezydent Ukrainy informował z samego rana, że już 137 osób straciło życie, a ponad 300 jest rannych.
Rosjanie robią wszystko, aby jak najbardziej osłabić Kijów, a następnie go zająć. Wczoraj udało im się zająć lotnisko w Hostmolu, lecz wieczorem ukraińskim siłom udało się je odbić. Niestety Rosjanie przejęli elektrownię atomową w Czarnobylu, co zdaniem prezydenta Ukrainy jest wypowiedzeniem wojny całej Europie.
Ataki nie są skierowane jedynie na pozycje wojskowe. Rosjanie ostrzeliwują też dzielnice mieszkalne (Mariupol) czy szpitale (Wuhłedar). W wyniku ostrzałów (w tym samolotowych) tylko w obwodzie cheresońskie zginęło 13 osób – w tym dwoje dzieci. Ranne zostały aż 33 osoby.
Wołodymyr Zełenski podpisał wczorajszego wieczoru dekret, w ramach którego wszyscy mężczyźni pomiędzy 18., a 60. rokiem życia nie mogą opuszczać kraju i mają zostać wcieleni do armii. Mobilizacja ma zostać przeprowadzona w ciągu 90 dni od wczorajszego dnia.