Dobre, bo z lasu. Co teraz w nich znajdziemy? [ROZMOWA]

Komu z nas nie cieknie ślinka na myśl o poziomkach, malinach, czy jeżynach. Wakacyjne wyprawy do lasu, to świetna okazja do zaopatrzenia się w leśne owoce, z których możemy przygotować wyśmienite potrawy – przekonuje Jacek Boczar – rzecznik Nadleśnictwa Opola.

Sezon letni to czas, w którym smakołyków w lesie jest całkiem sporo. Co znajdziemy teraz w opolskich lasach?
– Lato to najlepszy czas na zbiory dla amatorów leśnej kuchni. Pierwsze pojawiają się poziomki. Ich owoce, a także liście są uznaną rośliną leczniczą. Najczęściej rośnie ona w mocno nasłonecznionych miejscach, czyli przy drogach leśnych i obrzeżach lasu. Owoce pełne są witamin, zwłaszcza witaminy C. Z liści poziomki możemy wykonać prozdrowotny napar mający właściwości oczyszczające i neutralizujące toksyny w organizmie.

Amatorów jagód również nie brakuje…
– Tak, wraz z końcem roku szkolnego pojawiają się jagody (borówka czarna). Jej owoców nikomu nie trzeba przedstawiać. To bogactwo cukrów (glukozy i fruktozy), a także licznych kwasów organicznych. Ma wiele właściwości leczniczych, a w kuchni przygotujemy z niej: galaretki, dżemy, pierogi, ciasta, nalewki, likiery, soki, napary i kompoty. Zbierając jagody pamiętajmy by zbierać owoce dojrzałe, czarnogranatowe. Wakacje to także czas malin, które pojawiają się chwilę później niż jagody. W okolicy Opola są dość pospolite i nietrudno się na nie natknąć w trakcie leśnych wędrówek. Cenne są zarówno liście jak i owoce, ponieważ jest to roślina lecznicza, działająca przeciwzapalnie oraz stymulująca przemianę materii. Podobnie jest z jeżynami. Ich owoce są wyjątkowo aromatyczne i smaczne, ale są również źródłem witaminy C, A i B. Jeżyny dostarczają do naszego organizmu kwasy organiczne oraz pektyny, garbniki i związki mineralne.

W sierpniu w lasach pojawiają się także grzyby.
– Tak, to dobry moment, aby wybrać się chociażby na kurki, ale możemy natrafić także na prawdziwki, podgrzybki, koźlarze czy maślaki. Pamiętajmy jednak, że na grzybach powinniśmy się znać, a jeżeli mamy wątpliwości czy dany grzyb jest jadalny, zawsze powinniśmy skonsultować nasze zbiory z grzyboznawcą z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.

Dlaczego leśne produkty są tak cenne?
– Las jest apteką! Apteką natury. Rosną tu najlepsze i najtańsze leki, w dodatku nie powodujące efektów ubocznych (choć z tym należy uważać!) i takie, które możemy wykorzystywać na rozmaite sposoby. Zebrane w lesie zioła mogą trafić do naparów i  nalewek, a także wzbogacą smak wielu dań. Znaczna część kulinarnych leśnych propozycji to dania z dziczyzny. Wprowadzenie do diety mięsa dzikich zwierząt i zastępowanie nim innych jego rodzajów, to doskonałe rozwiązanie przy coraz bardziej popularnej diecie flexitariańskiej.

Na czym polega projekt „Dobre z Lasu” koordynowany przez Lasy Państwowe?
– Kampania ma na celu promowanie dziczyzny, miodów oraz płodów runa leśnego pochodzących z polskich lasów. Chcemy przywrócić tradycję spożywania tych produktów, czyniąc je bardziej dostępnymi. Uruchomiliśmy bezpośrednią sprzedaż dziczyzny w kilkudziesięciu nadleśnictwach. Więcej informacji znajdziecie Państwo na stronie: www.dobrezlasu.pl. A „Dobre z lasu” jest częścią szerszego projektu „Zdrowa żywność z polskich lasów”, polegającego na umożliwieniu konsumpcji żywności w pełni ekologicznej, naturalnej i zdrowej, w konkurencyjnych rynkowo cenach.

Podczas ciepłych letnich dni lubimy znaleźć ukojenie w lesie. Jak zachować się, żeby nie stwarzać zagrożenia i na co uważać?
W upalne dni najlepsze warunki odnajdziemy w lasach liściastych. W sierpniowym lesie temperatura zawsze będzie mniejsza niż na otwartych przestrzeniach. Żeby miło wspominać leśne wycieczki musimy zabrać ze sobą dużo zdrowego rozsądku i przestrzegać leśnego savoir vivre, w tym między innymi: nie wjeżdżać samochodem na drogi leśne, nie wchodzić do młodników, by nie niszczyć młodych drzew, a także nie płoszyć zwierząt. Pamiętajmy również o zakazie palenia ognisk w lesie oraz o tym, aby nie pozostawiać za sobą śmieci.

*Rozmowa ukazała się w sierpniowym wydaniu magazynu “Opole i Kropka”.

Zdjęcia Jacek Boczar, Nadleśnictwo Opole

Najnowsze artykuły