Mieszkańcy przeciwni decyzji biskupa ws. odkryć w katedrze. Wystosowano apel

Wśród mieszkańców Opola wciąż budzi kontrowersje decyzja Biskupa Opolskiego o zasypaniu artefaktów odkrytych podczas prac archeologicznych w opolskiej katedrze. Opolanie żywo komentują wszelkie publikacje w mediach, wystosowali także apel do biskupa Andrzeja Czai “o niezasypywanie grobów i historii”.

Pod apelem dostępnym w internecie pod adresem cały czas podpisują się kolejni Opolanie. Treść apelu brzmi następująco:

Szanowny Księże Biskupie,

jako mieszkańcy Województwa Opolskiego, w tym Opola, wierzący i niewierzący apelujemy o niezasypywanie wyjątkowych znalezisk archeologicznych w opolskiej katedrze. A wiemy, że proces ten już się rozpoczął.

Katedra Opolska nie jest jednak własnością Księdza Biskupa czy Diecezji i nie jest tylko miejscem kultu. Katedra jest miejscem historycznym, a znaleziska tylko potwierdzają, że miejscem o wyjątkowej wartości historycznej na skalę europejską.

Wiele miesięcy pracy specjalistów i wolontariuszy-mieszkańców Opola poszło już na marne.

Służki jako świadectwo kościoła z początku XIII w., tumba grobowa, klatka schodowa i filary dawnego kościoła muszą pozostać odkryte.

Nie chcemy, aby historia tej ziemi została zakopana na kolejne dziesiątki lat.

NIE MA NA TO NASZEJ-OBYWATELI ZGODY.

 

Osoby zostawiające swój podpis pod apelem komentują także decyzję o zakopaniu znalezisk.

Nie ma mojej zgody na zasypanie i zniszczenie tak potężnej pracy archeologów. Każdy obywatel ma prawo poznać historię, a szczególnie młode pokolenie. To jest historia Opola, jak można tak postąpić ! – pisze Agata.

Podpisuję, ponieważ dziedzictwo kulturowe nie jest własnością wyłącznie kościoła katolickiego – podkreśla Maciej.

Mam poczucie, że to mój obywatelski obowiązek, zadbać o to, ażeby zachowano dziedzictwo historyczne miejsca z którego pochodzę dla przyszłych pokoleń, jednocześnie żebyśmy wszyscy mogli podziwiać i być dumni z unikatowego charakteru odkryć w naszym mieście – zaznacza Katarzyna.

Opole, jako stolica województwa Opolskiego zasługuje na odpowiedzialne decyzje, tak by praca i doświadczenie naukowców i uczestników badań archeologicznych zostały docenione. Stare, prawobrzeżne miasto Opole do tej pory nie miało tak zaawansowanych i szerokich badań struktur architektury i życia jego mieszkańców. Jako miłośnik histori Opola, także tej, która zapisuje się obecnie, jestem za choć częściowym udostępnieniem najważniejszych punktów odkryć jak i elementów architektury, XIII – wiecznych służek. Opole jak dotąd było bardzo niedoceniane pod względem zachowania trwałych reliktów architektury i życia jego mieszkańców, ponieważ zwyczajnie brakowało naocznych dowodów i odważnego gospodarza, finansów, który wyszedł by przed szereg. Autor petycji słusznie zauważył, że o miejscu kultu religijnego i dziedzictwa narodowego jakim jest każdy na pewno obiekt w Polsce nie jest czyjąś własnością. I jednostka nie powinna decydować o losie substancji zabytkowej w pojedynkę – komentuje Piotr.

Sprzeciw wobec zasypywania odkryć wyrazili wczoraj opolscy politycy.

Dla mnie jako posła, przedstawiciela władzy ustawodawczej, dla którego wartości państwa świeckiego są niezwykle istotne, jedna rzecz jest niezrozumiała – dlaczego wszyscy podatnicy składają się na bardzo ważny remont tego pięknego obiektu, a kiedy w tym obiekcie zostaną odkryte stanowiska archeologiczne wagi co najmniej europejskiej, jeśli nie światowej, to biskup decyduje o tym, by to zasypać. (..) Nie ma na to mojej zgody. Chodzi o to, żeby nie tylko wiernym, ale również turystom i mieszkańcom umożliwić korzystanie z tego dziedzictwa – tłumaczył poseł Witold Zembaczyński.

W  sprawie dalszych losów wykopalisk w opolskiej katedrze wystosował list otwarty rektor Uniwersytetu Opolskiego, prof. Marek Masnyk, który podkreślił, że jego sprzeciw wobec decyzji biskupa opolskiego Andrzeja Czai o zasypaniu odkrytych reliktów, „jest głosem środowiska akademickiego uczelni zainteresowanej dziedzictwem historycznym miasta i regionu”.

W komunikacie rozesłanym do mediów w październiku przez przedstawicieli Kurii tłumaczono natomiast, że „(…)w kwestii ewentualnej ekspozycji odkrytych reliktów zabytkowej architektury, Ksiądz Biskup miał okazję wysłuchać stanowiska kilkunastu specjalistów, w tym wielu osób z profesorskimi tytułami. Cechą charakterystyczną wypowiedzi był brak jednomyślności w ocenie sposobu dochodzenia do ostatecznej formy ekspozycji. W związku z tym Ksiądz Biskup zwraca uwagę, że podstawą przyszłych decyzji musi być gruntowna wiedza o zabytku, a dopiero potem rozpatrzone być powinny wszelkie uwarunkowania projektowe, użytkowe i techniczne. Jest to z reguły żmudny i długotrwały proces (…)”.

Przedstawiciele Kurii organizują jutro (29.11) w południe konferencję prasową dotyczącą prac archeologicznych przeprowadzonych w katedrze, podczas której “będzie możliwość zadania wszelkich pytań nurtujących obecnie opinię publiczną i media”.

Najnowsze artykuły