Obchody Święta Niepodległości wojewódzkie czy partyjne?
Od lat wojewódzkie obchody 11 listopada odbywają się na placu Wolności przed pomnikiem Bojownikom o Polskość Śląska Opolskiego. Tradycją było też, że brali w nich udział i przemawiali przedstawiciele różnych opcji politycznych. Tym razem głos mieli przede wszystkim ludzie związani z ekipą rządzącą.
Wojewoda Sławomir Kłosowski, organizator obchodów, nie znalazł w programie miejsca, by głos zabrali przedstawiciele opozycji czy władz Opola, w którym odbyły się uroczystości z okazji Święta Niepodległości. Posłowi PO Tomaszowi Kostusiowi odmówiono prawa głosu tłumacząc to… covidem…
Po raz pierwszy w historii obchodów głosu odmówiono również prezydentowi Opola, jednak po interwencji dopuszczono go na mównicę. W czasie przemówienia, jego głos próbował zagłuszyć jeden z uczestników obchodów. Szybko jednak został uciszony przez kombatantów, którzy wsparli prezydenta.
Oprócz obchodów wojewódzkich były również te niepolityczne, miejskie, organizowane wspólnie z Instytutem Śląskim. Mieszkańcy mieli okazję wysłuchać pieśni patriotycznych, przygotować biało – czerwone flagi czy spotkać się z Marszałkiem Józefem Piłsudskim.
