Cenny punkt Odry

Pierwsze w tej rundzie spotkanie Odry Opole na własnym boisku zakończyło się remisem. Niebiesko-czerwoni podzielili się punktami z jednym z faworytem rozgrywek Arką Gdynia. Wynik 1:1 został ustalony po 52 minutach gry.

Mecz zaczął się od bardzo dobrej akcji opolan, ale strzał głową jednego z naszych zawodników minął bramkę. Odpowiedź gości nastąpiła w 6 minucie, ale tu z kolei na miejscu był bramkarz Artur Haluch. Po upływie pół godziny Odra wykonywała rzut rożny. Borja Galan zacentrował na 5 metr a tam świetnie ustawiony kapitan  naszego teamu Mateusz Kamiński skierował piłkę do bramki gości.

Po przerwie do żwawszych ataków ruszyła Arka. W 50. minucie jeden z obrońców Odry sfaulował zawodnika gości w polu karnym łapiąc go za koszulkę i sędzia podyktował rzut karny. Pewnym egzekutorem w 52 minucie okazał się Hubert Adamczyk. Niestety nie był to koniec kłopotów opolan bowiem 3 minuty później w środkowej strefie boiska faulował Łukasz Kędziora za co otrzymał drugą żółtą kartkę a tym samym czerwoną i od tego momentu Odra grała w osłabieniu. To, że wynik meczu się nie zmienił Odra zawdzięcza Karolowi Czubakowi. Gracz gości nie wykorzystał żadnej z trzech dogodnych sytuacji w tym sam na sam w doliczonym czasie gry.

Po 24. kolejkach spotkań Odra zajmuje 15 miejsce w tabeli z dorobkiem 23 punktów. Kolejny mecz drużyna Adama Noconia rozegra dopiero 1 kwietnia. Na własnym stadionie podejmować będzie Górnika Łęczna.

 

Donat Przybylski

Dziennikarz z ponad 25-letnim stażem, pracował w Radiu Opole, pełnił m.in. funkcję szefa działu sportowego i redaktora naczelnego radia. W Czasie na Opole zajmuje się głównie tematami kulturalnymi, sportowymi i historycznymi.

Najnowsze artykuły