Zima uderzyła w Opolszczyznę

Przez ostatnie godziny spadło mnóstwo śniegu. W ruch poszły pługi, piaskarki i łopaty. W Opolu służby pracowały całą noc.

Na ulicach Opola pracowało pięć pługosolarek, które w pierwszej kolejności działały na najważniejszych ulicach. Teraz ta liczba została zwiększona do sześciu. W nocy drogowcy posypali wszystkie ulice w Opolu, dlatego teraz na jezdniach jest jedynie błoto pośniegowe, które będzie uprzątnie po ustaniu opadów.

Nad ranem służby rozpoczęły również odśnieżanie chodników. Od godziny czwartej bez przerwy pracuje około 30 osób. Drogi i chodniki są też na bieżąco posypywane piaskiem i solą.

Służby w Opolu pracują od piątku, praktycznie 24 na dobę. Chodziło o ty, by przygotować jezdnia na opady śniegu i uchronić je przed oblodzeniem.  To m.in. dlatego na jezdniach jest jeszcze błoto pośniegowe, które będzie uprzątnięte w ciągu dnia.

Autobusy MZK jeżdżą bez większych opóźnień. Problem mają jedynie autobusy linii 15. Jest efekt sytuacji na drogach dojazdowych do Opola od strony Górek.

Najnowsze artykuły