Adam Gomoła. Pierwsze przymiarki nowego posła

Dziś nowi posłowie odbierają zaświadczenia o wyborze do parlamentu. W nowym Sejmie zasiądzie aż stu debiutantów, wśród nich 24-letni Adam Gomoła, poseł Trzeciej Drogi (Polska 2050) z Opolszczyzny, który jest jednocześnie najmłodszym parlamentarzystą nowej kadencji. Jak zapamięta te pierwsze dni w nowej roli?

Ten mandat jest dla mnie ogromnym zaszczytem i jeszcze większym zobowiązaniem, nie tylko wobec tych prawie 22 tysięcy wyborców, którzy zakreślili kratkę przy moim nazwisku – mówi poseł Adam Gomoła, którego „złapaliśmy” w drodze do Sejmu.

Byłem dotąd parę razy z wizytą na Wiejskiej. Pierwsze moje spostrzeżenie z teraz jest takie, że naprawdę jest tam w tej chwili jakieś takie inne powietrze, inna energia. Na korytarzach czuć powiew zmian. I to jest nastrój budujący i inspirujący do czekających nas wyzwań – dzieli się pierwszymi wrażeniami poseł Adam Gomoła. – Obserwując starszych doświadczonych kolegów, którzy bardzo sprawnie poruszają się w sejmowym labiryncie widzę, że przede mną jeszcze trochę nauki. Ale mam nadzieję, że i ten Sejm się czegoś nauczy ode mnie. Najważniejsze, że nie jestem w tym sam. Bo klub Polski 2050 Trzeciej Drogi to jest klub parlamentarnych  „świeżaków”. 70 procent naszego składu to ludzie, którzy po raz pierwszy uzyskali mandat posła. Zrobiliśmy co obiecaliśmy, przewietrzyliśmy sejmowe korytarze.

Teraz jest czas na organizację biura posła.

– Pierwsze otworzę w Opolu, jednocześnie to będzie siedziba naszej partii w mieście, chciałbym, żeby to był lokal na parterze, bez barier dla osób niepełnosprawnych i najlepiej jak najbliżej dworca kolejowego i autobusowego. Spodziewam się, że dużo młodych osób, jeszcze bez prawa jazdy, będzie do mnie zgłaszało swoje sprawy. Mam już dyrektora tego biura, czyli jest to już połowa sukcesu.

Poseł Gomoła na początek wejdzie w skład sejmowej Komisji ds. Gospodarki i Rozwoju, zgodnie z jego wykształceniem i dotychczasową aktywnością w rodzinnym biznesie. Będzie też członkiem Komisji ds. Polonii.

– Co do tej drugiej miałem pewne wątpliwości, ale im dłużej się nad tym zastanawiam, tym bardziej dochodzę do wniosku, że to jednak jest bardzo ważny kierunek sejmowej aktywności.

Największym zaskoczeniem debiutującego posła Gomoły jest fakt jak wielką instytucją jest Kancelaria Sejmu, jak duży jest zakres jej zadań, jak wielu jest pracowników oddelegowanych do obsługi przeróżnych obszarów związanych z funkcjonowaniem Sejmu. Jak rozbudowana jest jej struktura.

Pewnie i tu da się wprowadzić pewne organizacyjne oszczędności – domyśla się poseł Gomoła. – Sam wykaz numerów kontaktowych do różnych działów Kancelarii zajmuje dwie strony, bo jest ich około czterdziestu. Myślę, że jako klub i szerzej nowa sejmowa większość podziałamy w tym kierunku, żeby nadać jej jeszcze więcej sprawności.

Najnowsze artykuły