Czeka nas kulturalne multimedialne show. Przed nami “Nokta”
W najbliższy piątek i sobotę (23 i 24 sierpnia) będziemy świętować trzeci rok istnienia projektu “Nokta”. Inicjatywa początkowo odnosząca się do jednego koncertu przekształciła się w wyjątkowe multimedialne wydarzenie, zrzeszające twórców sceny elektronicznej, wizualnej i technologicznej.
Najważniejsze jest jednak to, że Nokta stała się miejscem spotkań ludzi otwartych na szeroko pojęte „nowe”. Każdego roku pojawia się coraz więcej tych „nowych”, a formuła festiwalu rozrasta się i zaskakuje nawet organizatorów.
Tegoroczny festiwal wraca do znanej wszystkim przestrzeni Teatru im. Jana Kochanowskiego: dużej sceny, modelatorni i foyer, gdzie ponownie zaprezentują twórczość lokalni artyści oraz goście z polski i zagranicy. Na dużej scenie wystąpią: Władysław Komendarek i Tides from Nebula, ale to nasz lokalny zespół – Body Package będzie otwierał wydarzenie przy wizualnym wsparciu Krzyśka Tarnowskiego aka VJa Black Pony. Zaprezentują się zagraniczni twórcy: Leo Zen, Scar Polish, Persus Nine i Loon, Da Vosk Docta i inni, ale nie zabraknie też rodzimych artystów takich jak znani z poprzedniej edycji Ju Bass czy Arkaei. W tym roku przygotowano jeszcze coś ekstra – Launch Party, Open call oraz specjalnie wyznaczone strefy: multimedialną i chilloutu.
W tym roku zadbano również o czas pomiędzy koncertami. Pogramy w retro gry video i odkryjemy na nowo takie cuda techniki jak klasyczny Pegasus. Na tych, którzy wolą jednak nowsze technologie, czekać będzie przestrzeń wypełniona interaktywnymi instalacjami i aktywnościami opartymi na VRze (wirtualna rzeczywistość). Wakacyjny termin w odróżnieniu od dotychczasowego (maj) pozwala zaufać pogodzie i wyjść z imprezą na zewnątrz – na plac Jana Pawła II, gdzie o dobre nastroje gości zadbają profesjonalni DJ-e. Będzie to właśnie „strefa chillu” i oprócz muzyki, będzie miała do zaoferowania jeszcze kilka niespodzianek.
Istotą Nokty jest twórczość artystyczna, wokół której pojawia się wiele ważnych zagadnień. Między innymi walka ze stereotypami dotyczącymi sztuki. Nie musi to być przecież klasyczne arcydzieło na muzealnej ekspozycji, ale coś świeżego, użytkowego, czerpiącego z codziennych, bliskich każdemu inspiracji. Ważnym aspektem jest również kwestia łączenia popularności z jakością, ponieważ wiele osób żyje w przeświadczeniu, że warto iść na występ tylko kogoś sławnego. Tymczasem niewielu z prezentowanych podczas festiwalu twórców to znani szerokiej publiczności artyści, choć bez wątpienia każdy jest profesjonalistą w swojej dziedzinie.
Poniżej plakat imprezy z dokładną rozpiską imprez.
