Kręta i długa historia Archiwum Państwowego w Opolu. Dziś świętowano jubileusz

Wojewódzkie Archiwum Państwowo utworzono w 1953 roku. I od tego czasu niezmiennie jego siedziba znajduje się w budynku przy ulicy Zamkowej 2. Nie jest to jednak pierwsza “miejscówka”, a sama historia opolskich zbiorów jest zdecydowanie dłuższa i nie brakuje w niej tragicznych momentów. Jednym z kierowników był nie kto inny, jak sam Szymon Koszyk (na zdjęciu).

Składnica akt, czyli początki

Jak możemy przeczytać na stronie opolskiego archiwum: „losy opolskiego archiwum w jego najwcześniejszym okresie nie zostały jak dotąd dokładnie poznane. Możemy się domyślać, że istniała w średniowieczu w opolskim ratuszu składnica akt, która przechowywała dokumenty zawierające ważne dla miasta prawa i przywileje oraz dokumentację powstałą w wyniku działalności magistratu”.  W  drugiej połowie XVII wieku przez Opole przetoczyła się epidemia dżumy, która nie tylko zdziesiątkowała miasto, ale dała też pewne informacje dotyczące archiwum. Według przekazów, w 1680 roku gdy wybuchła epidemia dżumy, część zbiorów przeniesiono do klasztoru norbertanek w Czarnowąsach (dziś dzielnica Opola). Pozostałe dokumenty zostały w Ratuszu w pomieszczeniu zwanym „sklepem”, nie był to jednak lokal usługowy, a sklepione pomieszczenie bez okien, w którym składowano dokumenty. Uległy one jednak zakażeniu bakteriami i dlatego przez następne kilkadziesiąt lat były niedostępne. Dopiero pod koniec XVII wieku „sklep” otworzył dr Johann Karl Stock – opolski lekarz powiatowy i dziejopisarz. Niestety, zmarł w 1812 roku nie pozostawiając żadnego dokładnego opisu znalezionych dokumentów. Pomieszczenie ponownie zamknięto wraz z zawartością i otwarto dopiero w 1818 r. Czas nie okazał się łaskawy dla dokumentów, które zmurszały, a w efekcie zdecydowano się je spalić.

Wielki pożar Opola

Z ogniem wiąże się jeszcze inna historia opolskiego archiwum. W 1738 roku do Opola z Koźla przywieziono skrzynie z dokumentami i przywilejami stanu księstwa opolsko – raciborskiego, gromadzonymi od czasu śmierci Jana Dobrego w 1532 roku. Jednak już rok później doszło do wielkiego pożaru Ratusza, w którym spłonęły niedawno przywiezione dokumenty.

Wieża runęła, ale akta zostały

W 1924 roku postanowiono znów składować materiały archiwalne w „sklepie”.  Było to idealne miejsce, ponieważ chroniło zbiory przed ogniem i kradzieżami. Z kolei część dokumentacji z okresu sprzed I wojny światowej i z czasów samej wojny znajdowała się na regałach w innym pomieszczeniu. Dokumenty w „sklepie” były przechowywane do 1934 roku. Konieczne było ich przeniesienie ponieważ właśnie w tym roku rozpoczął się, jak się później okazało katastrofalny w skutkach, remont Ratusza. Runęła wówczas wieża. Na szczęście dzięki wcześniejszej przeprowadzce nie ucierpiały miejskie zbiory, które w tym czasie znajdowały się już w siedzibie muzeum. Archiwalia wróciły do Ratusza dopiero w 1938 roku. W północno-zachodnim skrzydle na parterze urządzono specjalne pomieszczenie dla archiwum.

Koniec Oppeln i początek Opola

II wojnę światową archiwum przetrwało w Ratuszu. Jak możemy wyczytać na stronie archiwum: „Na przełomie 1944 i 1945 roku zasób ten zamierzano wywieźć do zamku na północy powiatu, jednak prowadzona w tej sprawie korespondencja nie zachowała się.” Mimo posiadanych zbiorów nie istniało wówczas Archiwum Miejskie. Taką decyzję podjęto dopiero w lutym 1948 r. Podlegała ona Wydziałowi Ogólnemu Zarządu Miejskiego. Na stanowisko kierownika Archiwum Miejskiego w Opolu wyznaczono Szymona Koszyka (na zdjęciu). W 1950 r. zorganizowano w Opolu powiatowy oddział Archiwum Państwowego w Katowicach.

70 lat temu narodziło się Archiwum jakie znamy obecnie

W 1953 roku Powiatowe Archiwum Państwowe w Opolu przekształcono w Wojewódzkie Archiwum Państwowe w Opolu. Podlegało mu archiwum w Brzegu, a rok później utworzono także placówki w Kluczborku i Nysie. Jednocześnie sporo dokumentów sprzed II wojny światowej nadal znajdowało się poza Opolem, w archiwach Wrocławia i Katowic oraz wielu urzędach i instytucjach rozsianych po całej Opolszczyźnie. Przystąpiono więc do poszukiwań i gromadzenia archiwaliów w Opolu. „Nie wszystkie materiały udało się zabezpieczyć. Znajdywane na strychach, w piwnicach, zaniedbane i nierzadko zniszczone akta starano się jak najszybciej – mimo trudności lokalowych – zgromadzić w archiwum w Opolu. Największe straty poniosły akta miast: Kietrza, Koźla, Niemodlina, Olesna, Strzelec Opolskich oraz starościńskie akta brzeskie, kluczborskie i strzeleckie. Udało się za to zgromadzić w znacznym procencie akta miast: Brzegu, Grodkowa, Kluczborka Krapkowic, Leśnicy, Namysłowa, Nysy, Opola, które do dziś stanowią najcenniejszą część zasobu archiwum opolskiego. W dużym stopniu zachowane zostały akta landratur: opolskiej, grodkowskiej, oleskiej, nyskiej, głubczyckiej i kozielskiej, które wraz z materiałami zespołów Nadprezydium Prowincji Górnośląskiej w Opolu, czy Urzędem do Spraw Mniejszości stanowiły w początkach lat pięćdziesiątych trzon zasobu opolskiego archiwum” – czytamy na stronie Archiwum Państwowego w Opolu.

Równocześnie rozpoczęło się zasilanie zbiorów materiałami wytwarzanymi przez polską władzę na Opolszczyźnie. Co ciekawe, największą część stanowiły akta zakładów przemysłowych, organizacji społecznych i zawodowych. Od połowy lat 70. rozpoczęły się zmiany w strukturze Archiwum. W 1976 roku zlikwidowano Archiwum w Kluczborku, a Brzeskie i Nyskie w 1998 roku.

Dziś w Studenckim Centrum Kultury miał miejsce uroczysty jubileusz 70-lecia archiwum, podczas którego zaprezentowano okolicznościowy film.

 

Tekst powstał w oparciu o stronę internetową Archiwum Państwowego w Opolu. Wszystkie cytowane fragmenty pochodzą ze strony opole.ap.gov.pl.

Na zdjęciu Szymon Koszyk podczas spotkania z mieszkańcami Opola w 1969 roku. Fot Jerzy Stemplewski.

Zapraszamy do oglądania galerii zdjęć z jubileuszu:

Najnowsze artykuły