Opolscy posłowie w sejmowych komisjach. Nie wszyscy się w nich na razie znaleźli
W nowym Sejmie ukonstytuowały się już komisje. Najbardziej aktywni zasiadają aż w trzech. Ale są też tacy parlamentarzyści, którzy póki co nie są w żadnej.
Do najaktywniejszych należy: Danuta Jazłowiecka (KO), która weźmie udział w pracach Komisji ds. Unii Europejskiej, Komisji Gospodarki i Rozwoju i Komisji Spraw Zagranicznych.
Niezwykle aktywny zamierza też być poseł Tomasz Kostuś (KO), który został wiceprzewodniczącym Komisji ds. Kontroli Państwowej, a zasiadał będzie także w Komisji Finansów Publicznych oraz w Komisji Ustawodawczej.
Poseł Witold Zembaczyński podejmuje prace w dwóch komisjach: Komisji Obrony Narodowej oraz Komisji Ustawodawczej. W dwóch komisjach zasiadać będzie także posłanka Katarzyna Czochara (PiS), która znalazła się w Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii oraz w Komisji Spraw Zagranicznych. Najmłodszy parlamentarzysta X kadencji Sejmu, poseł Adam Gomoła (Polska 2050-TD) będzie nabierał parlamentarnych doświadczeń w Komisji Gospodarki i Rozwoju i w Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych. W dwóch komisjach pracować będzie także Marcelina Zawisza (Lewica), która zasiada w Komisji Gospodarki i Rozwoju oraz w Komisji Zdrowia, gdzie jest wiceprzewodniczącą. Poseł Włodzimierz Skalik (Konfederacja), swych wyborców reprezentować będzie w Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz w Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.
Poseł Paweł Kukiz, jedynka na opolskiej liście PiS, już jako przedstawiciel koła Kukiz’15 zdecydował się na pracę w Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych, poseł Tomasz Siemoniak, były szef MON w rządzie KO- PSL zasiada w Komisji Obrony Narodowej, a poseł Rajmund Miller (KO) został wiceprzewodniczącym Komisji Zdrowia.
Najliczniej opolscy parlamentarzyści reprezentować będą region w Komisji Gospodarki i Rozwoju, gdzie mamy aż troje przedstawicieli.
Równie ciekawe od listy obecności jest także lista absencji. Poseł Marcin Ociepa, ciągle jeszcze wiceminister MON, nie znalazł się w Komisji Obrony Narodowej, nie ma go zresztą na liście członków żadnej sejmowej komisji. Podobnie jak posła Janusza Kowalskiego, który nie znalazł się na liście członków Komisji Rolnictwa. Ale równie dobrze może to być związane z próbą tworzenia rządu przez Mateusza Morawieckiego, posłowie-ministrowie nie mogą kandydować do komisji, więc muszą poczekać na spodziewane fiasko tej misji.
Według Regulaminu Sejmu poseł może zasiadać w maksimum dwóch komisjach stałych a członkostwo w trzech wymaga zgody Prezydium Sejmu. Skład komisji jest wypadkową wielu czynników – politycznych, formalnych i związanych z kompetencjami i zainteresowaniami posła. Poseł, który nie jest członkiem komisji może brać udział w jej posiedzeniach (z wyjątkiem komisji śledczych i Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej), ma prawo do składania wniosków, nie ma jednak prawa głosu.
