Rocznica stanu wojennego na Skwerze Solidarności
Pamięć o 42. rocznicy wprowadzenia w Polsce stanu wojennego w Opolu obchodzona jest na kilka sposobów.
Uroczystości rozpoczęły się o godz. 10:00 złożeniem kwiatów na Skwerze Solidarności (ul. Katowicka 50) przez prezydenta miasta Arkadiusza Wiśniewskiego oraz przewodniczącego Rady Miasta Łukasza Sowadę. Następnie o godz. 12:30 w Centrum Dialogu Obywatelskiego przy ul. Damrota 1 zaplanowano spotkanie pt. „Emocje stanu wojennego”. Gośćmi są Grażyna Staniszewska, Zbigniew Bujak i Stanisław Jałowiecki. Opowiedzą o swoich osobistych doświadczeniach stanu wojennego i tego, co za sobą pociągnął – aż do obrad okrągłego stołu i pierwszych wolnych wyborów.
Grażyna Staniszewska w czasie stanu wojennego była internowana od grudnia 1981 do lipca 1982, w 1983 ponownie aresztowana. Po zwolnieniu kontynuowała działalność w podziemnej „Solidarności”.
Zbigniew Bujak to jedna z największych legend Solidarności. W 1980 zaangażował się w działalność opozycji demokratycznej, współzałożyciel NSZZ „Solidarność” w ZM Ursus w Warszawie. Po wprowadzeniu stanu wojennego uniknął zatrzymania w sopockim Grand Hotelu. Był jednym z najdłużej ukrywających się członków tej organizacji. Aresztowany w maju 1986, zwolniono go we wrześniu tego samego roku na mocy amnestii.
Stanisław Jałowiecki w 1981 był przewodniczącym zarządu Regionu Śląsk Opolski NSZZ „Solidarność”. Po wprowadzeniu stanu wojennego przez kilka miesięcy ukrywał się. Tymczasowo aresztowany, a następnie skazany z przyczyn politycznych na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności.
Ostatnim opolskim wydarzeniem upamiętniającym wprowadzenie stanu wojennego jest otwarcie interaktywnej ścieżki zwiedzania wystawy stałej pt. „Czas Nadziei”, które również zaplanowano w Centrum Dialogu Obywatelskiego (godz. 14:00).
Przypomnijmy, stan wojenny rozpoczął się w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku. Wtedy siły MSW i WP zajęły obiekty Polskiego Radia i Telewizji, w całym kraju zamilkły telefony i rozpoczęła się fala aresztowań. Rano obwieścił o nim jego główny sprawca, gen. Wojciech Jaruzelski.
