Światowa pandemia wpływa także na Uni Opole
W Uni Opole rozpoczęto przygotowania do nowego sezonu, jakby nie było historycznego, bo siatkarki tego klubu zadebiutują w elicie pań. Mimo tego, że skład zespołu jest już zamknięty, to nie brakuje pewnego rodzaju kłopotów kadrowych.
Na pierwszym spotkaniu wprowadzającym do zajęć zabrakło wszak dwóch nowo pozyskanych zawodniczek z Brazylii. Jak się okazuje przyjmującą Regine Biadias i środkowa Vivian Pellegrini mają problem z powrotem ze swojego rodzinnego kraju do Polski. Wszystko przez sytuację pandemiczną.
Z tego co udało się ustalić nie potrwa to jednak długo… o ile „po raz kolejny nie zmienią się przepisy w poszczególnych państwach”. Jeśli już wszystko będzie dobrze to obie siatkarki z Kraju Kawy zawitają do Opola jeszcze w tym tygodniu.
Tak czy inaczej ich powrót do naszego kraju (w zeszłym sezonie obie przecież grały w Polsce) spowoduje, iż Uni będzie już trenować w komplecie. Warto w tym miejscu odnotować, iż w zespole, poza nimi, są jeszcze dwie nowie zawodniczki. Do tego obie ostatnio występowały w w Volleyu Wrocław, a chodzi tu o atakującą Annę Bączyńską i rozgrywającą Weronikę Wołodko.
Nadmieńmy iż, umowy z naszym klubem przedłużyły z kolei takie zawodniczki jak: przyjmujące Gabriela Borawska, Marta Ciesiulewicz i Kinga Stronias, środkowe Aleksandra Muszyńska i Marta Orzyłowska, libero Adriana Adamek, rozgrywająca Gabriela Makarowska i atakująca Oliwa Sieradzka.
Z zespołu odeszyły natomiast środkowe Adrianna Rybak i Aleksandra Trojan oraz przyjmująca Martyna Kłoda i rozgrywająca Daria Wąsik.
Przypomnijmy, iż Uni sezon rozpocznie 25 września gdy w Stegu Arenie ugości mistrzynie Polski z Chemika Police.