Żywa Biblioteka dzisiaj w Opolu

Żywa Biblioteka to miejsce spotkań ludzi, którzy nie boją się rozmawiać na trudne tematy. A nawet jeśli się boją, to zwycięża ciekawość. Kto ma ochotę, może przyjść dzisiaj od godz. 14.00 do 19.00 do Miejskiej Biblioteki Publicznej w Opolu.

Żywa Biblioteka jest międzynarodowy ruch promujący prawa człowieka i dialog pomiędzy ludźmi. Stowarzyszenie Tęczowe Opole wraz z partnerami, Fundacją Laboratorium Zmiany i Fundacją Geko organizują w Opolu takie wydarzenie już kolejny raz. Tradycyjnie organizatorzy dbają o to, aby katalog żywych książek, które można wypożyczyć był jak najbardziej bogaty. Dzisiaj będzie szansa żeby poznać i porozmawiać m.in. z osobami ze społeczności LGBT+, z luterańskim księdzem, poliamorystką, uchodźcą z Ukrainy, osobą z zaburzeniem psychicznym, czy alkoholikiem. Organizatorzy zapowiedzieli 15 różnorodnych, żywych książek.

— Każdy i każda z nas ma zakorzenione negatywne nastawienie do jakiejś grupy społecznej. Podczas wydarzenia będzie można zburzyć niektóre stereotypy, które siedzą w naszych głowach. Wiemy, że to wymaga odwagi zarówno od żywych książek, żeby dzielić się swoją historią, ale też od osób uczestniczących w wydarzeniu, żeby zmierzyć się ze swoim uprzedzeniem — tłumaczy Mikołaj Dzięciołowski, członek zarządu Tęczowego Opola. — Wierzymy, że nadal, jako społeczność chcemy i potrafimy słuchać siebie nawzajem. Potrafimy podejść do drugiego człowieka ze zrozumieniem, a nawet zaoferować wsparcie. Udowodnimy to podczas najbliższej Żywej Biblioteki.

Żywa Biblioteka jest darmowa i otwarta dla wszystkich. Grupa wolontariuszy z Tęczowego Opola, aby każdy kto przyjdzie, mógł odnaleźć ladę wypożyczeni, dowiedzieć się, jakie książki są obecnie dostępne do wypożyczenia, przejrzeć katalog książek, w którym każda posiada swój prolog – opis. Pomogą też wytłumaczyć na czym to wydarzenie polega, jeśli ktoś będzie uczestniczył w nim po raz pierwszy.

 — Nie ma narzuconych tematów. Celem wypożyczenia żywej książki jest poznanie osoby, z którą na co dzień nie mamy okazji porozmawiać  — mówi Karolina Grędzińska, koordynatorka Żywej Biblioteki. — Zależy nam, żeby zarówno uczestnicy i uczestniczki oraz książki czuli się komfortowo. W trakcie rozmów będzie można pytać o wszystko co nam przyjdzie do głowy. Musimy jednak pamiętać, że książka, którą wypożyczyliśmy także może postawić granicę i nie odpowiadać na pytanie, które uzna za niewłaściwe bądź powodujące dyskomfort.

Pomysł Żywej Biblioteki zrodził się w Danii, a aktualnie spotkania takie odbywają się na wszystkich kontynentach świata. W Opolu organizatorami wydarzenia są lokalne organizacje pozarządowe zajmujące się prawami człowieka – Stowarzyszenie Tęczowe Opole, Fundacja Laboratorium Zmiany, Fundacja Geko.

Najnowsze artykuły