Piłkarze z Odry i piłkarki z Unii walczą w ramach CLJ

Kolejne i ważne mecze rozgrywały w ostatnich dniach nasze zespoły młodzieżowe rywalizujące w ramach CLJ. W środę choćby na boiska wybiegły zarówno ekipy chłopców jak i dziewcząt.

Z czterech opisywanych tu drużyn najlepiej radzą sobie juniorzy młodsi Odry, którzy grają w grupie C.   3 listopada co prawda przegrali zaległy mecz w Legnicy 0-3 z miejscową Miedzią, ale też cztery dni wcześniej dali popisy gry, gdy pokonali u siebie wyżej notowany Śląsk Wrocław 3-1. Wszystkie gole w tym spotkaniu padły w drugiej połowie, a dwa z nich dla gospodarzy zdobył Szymon Szkliński, jednego z kolei Krzysztof Duliniec czym „zamknął wynik”.

Tym samym po 11 kolejkach – czyli na trzy przed końcem jesieni – mają na koncie 12 punktów (bilans bramkowy 16-25) i o pięć wyprzedzają zagrożony spadkiem GKS Tychy, który ugoszczą 13 listopada.

Natomiast ich młodsi koledzy także rywalizowali 3 listopada. Tego dnia ulegli jednak w Lubinie Zagłębiu 2-4. Pojedynek ten jednak zaczęli bardzo dobrze, bo szybko wyszli na prowadzenie po trafieniu Mateusza Wierzbickiego… ale później gospodarze zdobyli cztery gole. W końcówce rozmiary porażki zmniejszył Oliwier Butrym.

Tak czy inaczej ta przegrana sprawia, że ich sytuacja w tabeli stała się coraz trudniejsza wszak w 11 grach uzbierali zaledwie pięć „oczek” (bilans goli 8-32) czyli o cztery mniej od zajmującego pierwszą  „bezpieczną” pozycję FC Wrocław.

Ze zmiennym szczęściem grały także dziewczęta z Unii. Rywalizujący w grupie południowej U17 opolanki zostały rozbite w Bielsko-Białej przez Rekord 0-7. Tym samym po siedmiu kolejkach mają na koncie tylko trzy punkty (gole 9-38) i są na dziewiątej pozycji, która na ten moment nie daje utrzymania.

Za to awansem do CLJ mogą pochwalić się ich młodsze koleżanki z klubu, które wygrały właśnie Opolską Ligę Trampkarek. Dość napisać, iż w ostatnim swoim meczu wygrały 26-0, a w rundzie jesiennej zdobyły łącznie 111 bramek!