Minął tydzień, czyli całkowicie nieobiektywny przegląd Ryszarda Rudnika
GUS podał, że przeciętna pensja w Polsce w grudniu wynosi 7 tysięcy złotych brutto. Dla wielu z nas mała to jednak pociecha. Gdyby ludzkość przejmowała się statystyką, musiałaby zaakceptować, że przeciętnie człowiek ma po jednej piersi i jednym jądrze.
***
Zespół TVP3 Opole zorganizował zakładową wigilię. Zamiast trzech króli zebranych nawiedziła policja oraz pogotowie, gdyż po przełamaniu się opłatkiem nastąpiła nastąpiła faza rękoczynów. Dzięki wydarzeniu zespół TVP 3 Opole osiągnął chyba najwyższą w historii cytowalność oraz megazasięgi. W tym wypadku z wigilijnej siły tradycji została tylko siła razy ramię. Z drugiej strony, gdy ktoś kadzi władzy na co dzień, no to rzeczywiście można od tego oczadzieć. W związku z wigilijnym mordobiciem zarząd TVP wydał komunikat, w którym zakazuje picia alkoholu na wigilii. Aż dziw, że to było potrzebne w wypadku stacji, która nieustannie demonstruje swoje głębokie przywiązanie do wartości chrześcijańskich.
***
Komendant główny policji generał Jarosław Szymczyk odpalił u siebie w gabinecie granatnik, czyli coś w rodzaju współczesnego panzerfausta, który przebił się począwszy od drugiego piętra do parteru komendy głównej. Komendant wyjaśnia, że myślał, że ma do czynienia z głośnikiem bluetooth. W sumie i tak dobrze, że ucha bliżej nie przyłożył.
***
Pojawiły się niejasności związane z fuzją Lotosu i Orlenu. „GW” donosi, że ustawę umożliwiającą sprzedaż Lotosu pisał ten sam mecenas, który potem pracował przy jego łączeniu z Orlenem. Rzeczony nie widzi w tym nic nagannego, gdyż w pierwszym przypadku pracował pro bono i tylko w drugim za ciężkie pieniądze. Pomyśleć, że kiedyś za sformułowanie „i czasopisma” dopisane do projektu ustawy przewrócił się polski rząd.