Szczęśliwa siódemka. Siedem dekad MDK w Opolu

Młodzieżowy Dom Kultury w Opolu obchodzi 70. urodziny. Dzisiaj należy do wyróżniających się w Polsce. Dysponuje czterema obiektami i 120 pracownikami. Na co dzień rozwija tam pasje  ponad 2500 stałych uczestników, najmłodsi mają raptem 3 lata.

A wszystko zaczęło się 24 stycznia 1954 roku, gdy na potrzeby placówki oddano odremontowany obiekt u zbiegu ulic Piastowskiej i Strzelców Bytomskich. Na początku było jak w… muzeum. Trudno w to uwierzyć, ale woźny pilnował wtedy, aby po podłogach z dębowego parkietu chodziło się w specjalnych nakładkach tekstylnych zakładanych na obuwie. Dzisiaj grup i zespołów o różnym charakterze działających w opolskim MDK-u jest bardzo dużo. Zespoły Pech, Adena, Pieśni i Tańca Opole, teatry Zapadnia, Gromadka, Piktogram, Teatr Wizji Plastycznej Asceza, Studio Piosenki Debiut, Studio Kształcenia Jazzowego, Talentarium Wokalne Sing&Song, Chór Legenda. Lista zdaje się nie mieć końca.

Młodzieżowy Dom Kultury na całym świecie

MDK to blisko 100 imprez rocznie o zasięgu miejskim, rejonowym, ogólnopolskim i międzynarodowym. Największe to Finał WOŚP, Orszak Trzech Króli, Dni Opola, Jarmark Franciszkański, Dzień Dziecka, Gala Opolskich Orłów a także Ogólnopolskie Forum Teatrów Dziecięcych MINIATURY, Festiwal Filmów Zero Nudy, Ogólnopolskie Spotkania Artystyczne OPOLE ARTIS, Ogólnopolski Festiwal Piosenki PIOSENKOBRANIE, Koncerty Promenadowe, Tydzień Kultury Niebanalnej, Ogólnopolski Turniej Sztuki Recytatorskiej ZAPALONA ŚWIECA, Biesiada Teatralna „W poszukiwaniu Grotowskiego”. Zespoły działające w MDK-u były na festiwalach w każdym zakątku świata, m.in. w Korei, USA, Kanadzie, Chinach, Egipcie, Francji, Włoszech, Niemczech, Norwegii, Austrii, Czechach, Albanii, Bułgarii, Chorwacji, Ukrainie, Rosji i Gruzji.

Z Owsiakiem od „zawsze”

Naprawdę jest w czym wybierać. A wszystko zaczynało się właśnie 70 lat temu od kilku pracowni, jak np. elektrotechnicznej, radioamatorów, fotograficznej, a nawet stolarskiej, ślusarskiej i młodych… meteorologów. Pierwszym spektaklem był „Czarodziejski dzban”. Od tamtych czasów Młodzieżowy Dom Kultury w zasadzie uczestniczy niemal we wszystkich ważnych wydarzeniach miasta, ale nie tylko. Z pewnością największym jest Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Opole przystąpiło do akcji w 1993 roku i od razu za koordynację zabrał się właśnie MDK. Kwesta uliczna przyniosła wtedy ponad 400 mln zł (jeszcze przed denominacją). Związek z orkiestrą Owsiaka z powodzeniem trwa do dzisiaj, o czym przekonamy się także 28 stycznia 2024 roku.

Najpierw powódź, potem rozkwit

Dwadzieścia lat temu powstała monografia „Pół wieku MDK-u”. Zredagowała ją Elżbieta Marciniszyn, wtedy i obecnie dyrektor opolskiej placówki. – Moja pamięć dzieli się na dwa okresy: przed powodzią i później. Gdy woda zniszczyła budynek, zabrała sprzęt, wyposażenie, rekwizyty oraz mnóstwo pamiątek, trudno było być optymistką. Tymczasem później nastąpił rozkwit MDK-u. Przybyły nam obiekty przy Skautów Opolskich i Targowej, dzięki którym mogliśmy jeszcze dynamiczniej rozwijać się – wspomina pani Elżbieta, która dyrektorką placówki jest już 33 lata.

– Mamy nadzieję, że realizacji doczeka się także projekt rozbudowy filii przy ul Skautów Opolskich, dzięki czemu stanie się atrakcyjnym miejscem edukacji artystycznej i  animacji z salą widowiskową, kinem plenerowym i amfiteatrem. Zwłaszcza, że osiedle AK samo w sobie jest olbrzymie, a w pobliżu jest dynamicznie rozwijające się osiedle Malinka – dodaje aktor, reżyser oraz prowadzący w MDK-u Teatr Piktogram, Dariusz Kowcun.

Najpierw dom kultury, potem TSA

Kilkadziesiąt lat historii wystarczy, aby we wspomnieniach MDK-u przewinęło się sporo znanych ludzi. Jednym z nich jest z pewnością Marek Kapłon. Zanim został słynnym perkusistą TSA odwiedził opolski dom kultury. Miał niespełna 10 lat. – Wcale nie trafiłem od razu do pracowni muzycznej, ale technicznej. Najpierw nauczyłem się posługiwać młotkiem, śrubokrętem i piłą – opowiadał. Właśnie w MDK-u spotkał Stefana Machela i Andrzeja Nowaka, z którymi później stworzył TSA. – Nie zacząłem z nimi grać od razu. Oni już potrafili, ja nie. Ale chodziłem tam i podpatrywałem. Andrzej Nowak nie grał jeszcze wtedy na gitarze, ale na organach. Wyglądał groźnie – wspominał Kapłon.

Emdekowska rodzina

Obecna dyrektor nie kryje swojej fascynacji Młodzieżowym Domem Kultury, na każdym kroku powtarzając, że nie tylko dla niej to drugi dom.

– Mam szczęście pracować ze wspaniałymi ludźmi, pełnymi pomysłów, zapału, twórczej kreatywności. Wielu z nich, to dawni uczestnicy zajęć, dzisiaj wychowawcy. Są również tacy, którzy dopiero uczą się tego niepowtarzalnego klimatu  emdekowskiej rodziny, gdzie najważniejsza jest pasja. Jestem im wszystkim wdzięczna za to, co robią dla dobra dzieci oraz utrzymania wysokiego poziomu oferty programowej naszej placówki. Byli wśród nauczycieli MDK-u już nieobecni: Ryszard Bajor, Barbara Cavour, Bogusława Graczykowska, Piotr Skrzypiec – z nostalgią kończy Elżbieta Marciniszyn., z którą na wywiad umówiliśmy się do najbliższego wydania naszego magazynu.

Dariusz Król

fot archiwum MDK i Jarosław Morawski

Początek lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Szabliści MKS MDK Opole wicemistrzami Polski

Tuż po koncercie galowym w Filharmonii Opolskiej z okazji 10-lecia Legendy. U dołu Elżbieta Marciniszyn, która dyrektor MDK-u jest już od ponad 30 lat.