TVP3 Opole znów musi prostować

Kolejna porażka w sądzie opolskiej TVP obnaża brak rzetelności redakcji i jej dziennikarzy.

Tym razem TVP3 Opole kierowana przez Łukasza Żygadłę przegrała w sądzie z Zakładem Komunalnym.

Chodzi o sprawę dostawy prądu dla Zakładu. 21 lipca w głównym wydaniu Kuriera Opolskiego wyemitowany został nierzetelny materiał autorstwa Wojciecha Bularza „Porażająca sytuacja”. Redaktor próbował w nim udowodnić, że Zakład Komunalny jest w finansowych tarapatach, a cała sytuacja to rzekomo kolejny skandal w miejskiej spółce związany z nietrafionym wyborem dostawcy prądu.”.

Na nic zdał się wniosek Zakładu Komunalnego o sprostowanie, który przez opolską redakcję został zignorowany. Sprawa trafiła do sądu, a ten uznał, że wniosek o sprostowanie był zasadny.

To dla nas ważne, bo jako Zakład Komunalny zajmujemy się nie tylko zagospodarowaniem odpadów, zielenią w mieście czy cmentarzami. Prowadzimy wielomilionowe inwestycje, jak choćby budowa Stadionu Opolskiego. Informacja o tym, że rzekomo jesteśmy tarapatach finansowych kładzie się cieniem na naszej wiarygodności. Na to nie możemy sobie pozwolić – mówi Patryk Stasiak, prezes Zarządu ZK. Sp. z o.o.

Teraz TVP3 Opole, zgodnie z wyrokiem, w ciągu 7 dni od uprawomocnienia powinna opublikować sprostowanie, w którym widzowie i opinia publiczna otrzymają informację o tym, że dostawca prądu przez Zakład Komunalny został wybrany zgodnie z przepisami prawa zamówień publicznych, a spółka nie wpadła w żadne finansowe tarapaty.

Powinna – bo jak pokazuje doświadczenie TVP często nie publikuje nie tylko sprostowań, ale miesiącami zwleka z wykonywaniem prawomocnych wyroków. Tak ma się rzecz choćby z wyrokiem w sprawie materiału redaktora Adama Wołka „Niezrozumiała decyzja” z grudnia 2020 r. Wyrok zapadł w czerwcu z wykonaniem go TVP zwlekała do września. Ta zwłoka kosztować ich będzie prawie 100 tys. złotych. Widać rządowe media stać na taki wydatek.

Najnowsze artykuły