Gorąca sesja Rady Miasta. Radni PiS chcieli, by opolanie bronili pisowskie media
Michał Nowak z PiS w przygotowanym przez siebie apelu napisał, że „mieszkańcy miasta Opola za pośrednictwem swojego najważniejszego organu przedstawicielskiego – Rady Miasta Opola – wyrażają zarówno swoje głębokie oburzenie jak i sprzeciw wobec ostatnich decyzji i działań Pańskiego Rządu, które uderzają w ład prawny jak i medialny polskich publicznych mediów”. Pomysł spotkał się ze zdecydowanym sprzeciwem radnych Klubu Radnych Arkadiusza Wiśniewskiego oraz Platformy Obywatelskiej.
Treść apelu wzbudziła sporo kontrowersji. Radni klubu prezydenta i PO wytykali radnym PIS, że mieszanie mieszkańców do politycznych przepychanek jest nie do przyjęcia.
– Nikt dotąd nie wpadł na pomysł tak bezczelny, by po ośmiu latach szczucia wychodzić z inicjatywą obrony niezależnych mediów – mówił prezydent Arkadiusz Wiśniewski. Prezydent przypomniał, że mieszkańcy tłumnie protestowali przeciwko próbom zamachu na wolne media, gdy PiS chciał przejąć prywatny TVN.
– Byłem wtedy wśród mieszkańców, którzy protestowali na placu Wolności. Oni wówczas wstydzili się za to co robił rząd PiS i parlament. Wówczas Andrzej Duda zatrzymał zamach na wolne media. Teraz prezydent Duda swoim wetem pozbawia pracy tych, którzy tu dzisiaj stoją z kamerami na sesji i biegają z mikrofonami. To prezydent Duda zabrał te miliardy na funkcjonowanie telewizji, o tym jest ta dyskusja i dlatego tak śmieszne jest dyskutowanie o stanowisku, które państwo przygotowaliście jako klub radnych PiS – argumentował prezydent Opola.
Dyskusja sięgnęła zenitu gdy radny Dariusz Chwist opisywał ataki, jakich TVP 3 Opolu dopuszczała się pod jego adresem.
– To, co żeście robili w telewizji to się w głowie nie mieści. Akurat tutaj z naszych radnych chyba jako jedyny byłem mocno atakowany przez te wasze rządowe media. Mówiono na mój temat wiele rzeczy, które nie były prawdą. Dziennikarze przychodzili do mnie i przepraszali, mówili że była na mnie nagonka z góry, i że mieli mnie atakować. Jakiś czas temu rozmawiałem z jednym z tych dziennikarzy, powiedział mi jak to było. Miał odwagę do mnie przyjść i powiedzieć, że było mu głupio, ale materiały były przez „górę” tak cięte, żeby przedstawić mnie w jak najgorszym świetle. Dlatego ten wasz apel to jest tak jakbyście mi w twarz napluli. Dlatego z wielką satysfakcją zagłosuję przeciw temu apelowi – skwitował radny Chwist. Odpowiedział mu radny Michał Nowak z PiS, który w zeszłym tygodniu protestował przed siedzibą TVP3 Opole przeciwko zmianom w mediach publicznych:
– Mnie też wielokrotnie pomawiano. Zawsze można pójść do sądu, jeśli czuje się pokrzywdzonym – mówił lider klubu PIS.
Dyskusja na apelem trwała około półtorej godziny. Ostatecznie Rada Miasta odrzuciła apel Prawa i Sprawiedliwości.