Minął tydzień

Swoją działalność zainaugurował nowo wybudowany Port Lotniczy Warszawa-Radom. Poprzedni zrównano z ziemią, gdyż nikomu nie był potrzebny, no może z wyjątkiem posła Marka Suskiego z PiS, głównego orędownika jego odbudowy. Poseł już jakiś czas temu zauważył, że z Radomia warszawiacy  będą mieli bliżej na południe. Teraz pasażerowie z niejaką obawą czekają na twórcze rozwinięcie tej komunikacyjnej strategii, czyli na lotniska Kraków-Rzeszów, Gdańsk-Bydgoszcz i może jakieś jedno międzynarodowe, na przykład Katowice-Brno, gdzie czas dojazdu mniej więcej będzie się równał czasowi przelotu, przynajmniej na liniach europejskich.

***

Prezes Jarosław Kaczyński odkurzył hasła przeciwdziałania seksualizacji dzieci. Podobno jest jakieś przedszkole w Polsce, gdzie nastąpił ten godny pożałowania proceder, któremu PiS będzie się znowu przeciwstawiał. Nic o tym przedszkolu bliżej nie wiadomo, gdzie się znajduje i czy w ogóle istnieje. Ale nie o to tu chodzi, rzecz w tym, że najwyraźniej propagandzistom PiS z Janem Pawłem II na dłuższą metę nie pykło.

***

Partia Solidarna Polska nazywa się teraz Suwerenna Polska. Ta zmiana nazwy to ciąg dalszy tej samej strategii: Walki z wyimaginowanym zagrożeniem, co z uwagi na niezobowiązujący charakter materii jest zawsze gwarantem niezawodnego sukcesu. Słuchając wystąpień koryfeuszy tego ugrupowania nasuwają się na myśl słowa starej stalinowskiej pieśni: „Nieodrodne siostry dwie, młodzież i SP”, i nie tylko skrót w nich pasuje. Przy okazji narodził się nowy polityczny dowcip: Dlaczego partia Zbigniewa Ziobry nie zaprosiła na swój konwent  Jarosława Kaczyńskiego, szefa głównego swego koalicjanta? Dlatego, że Polska jest Suwerenna.

Podsumowując: Nowe idzie, stare jedzie.

***

Premier Mateusz Morawiecki wytknął poprzednikom, że zbudowali autostrady na kierunku niemieckim, podczas, gdy jego ekipa kończy trasy ( bo mało co buduje)   na kierunku północ-południe. Zdaniem premiera autostrady w kierunku Niemiec są nieprzypadkowe i stanowią wyraz proniemieckiego nastawienia Donalda Tuska.  W rankingu głupot, które wygadują politycy, ta jest numer jeden.  Człowiek o takim spojrzeniu powinien na poważnie pomyśleć o sprawieniu sobie białej laski.

***

W internecie poseł tej ziemi Janusz Kowalski informuje, że nie jest Europejczykiem. Nie wiadomo po co, przecież o dawna wszyscy o tym wiedzą.

***

Rada Stała Episkopatu Polski opublikowała stanowisko w sprawie zbliżających się wyborów, w którym czytamy m. in. ”Kościół nie jest po stronie prawicy, lewicy ani po stronie centrum, ponieważ Kościół ma swoją własną stronę; Kościół winien stać po stronie Ewangelii”. Nie do końca jest jasne, czy to jest wskazówka, zobowiązanie, czy również samokrytyka. Żeby to nie było tylko pobożne życzenie.

Najnowsze artykuły