Minął tydzień [FELIETON]

Posłanka Maria Kurowska z Solidarnej Polski publicznie podzieliła się swoją nikłą bardzo wiedzą w kwestii znaczenia CO2 dla życia człowieka i roślin. Posłanka wyraziła zdziwienie chęcią zmniejszenia jego emisji w środowisku, skoro jest on dla życia człowieka ważny a nawet niezbędny. Posłance niestety wszystko się pokićkało. Tak, dwutlenek węgla w organizmie człowieka jest niezbędny dla uwolnienia tlenu z hemoglobiny, i to w wysokim, bo 7 procentowym stężeniu w komórkach, przy czym przyswajamy go sobie nie z powietrza, lecz w wyniku skomplikowanych procesów biochemicznych wewnątrz nas, polegających na przemianie pożywienia oraz tlenu w energię. Czyli jest tak: wdychamy tlen, wydychamy dwutlenek węgla I tyle. Posłankę zdziwiłby pewnie fakt, gdyby go znała, że człowiek nie pobiera CO2 z powietrza, gdyż jego stężenie tam jest dla tego procesu zbyt niskie. Bo gdyby wiedziała, to pewnie byłaby za otwarciem kolejnych kopalni węgla i powrotu pieców kopciuchów, a jak już wiadomo, tak to nie działa. CO2 w powietrzu zatrzymuje za to energię w atmosferze, przez co wywołuje efekt cieplarniany i dlatego powinno go być mniej. No cóż, posłanka Kurowska nie jest jedynym przedstawicielem homo sapiens, który im mniej ma wiedzy, tym więcej poglądów na rozmaite sprawy.

***

Zjednoczona Prawica wypatrzyła nowe paliwo wyborcze. W ich propagandzie po robakach przyszedł czas na Jana Pawła II, który według ostatnich ustaleń już jako kardynał Wojtyła wiedział  o przypadkach pedofilii wśród księży i nie reagował wystarczająco zdecydowanie. W sprawie zareagował Episkopat Polski, który w odróżnieniu od rządzących nie ma na głowie wyborów jesienią i stać go na w miarę trzeźwy ogląd sytuacji: Dlatego proponuje dalsze badania archiwaliów, bo też nie wszystko jest jasne. W tej kwestii przydałoby się otworzyć przed badaczami również archiwa kościelne, by nie opierać się tylko na esbeckich teczkach, i to będzie probierzem dobrych intencji Episkopatu w sprawie.

Z drugiej strony mnożą się głosy potępiające papieża Polaka w czambuł, są też próby odzierania go ze świętości. Historia jednak uczy, że do świętości zazwyczaj się dochodzi, a nie z nią rodzi. Wielu, zanim do niej doszli, wcale tacy święci nie byli. Po drugie, człowieka ocenia się poprzez całokształt jego dokonań, dlatego trzeba pamiętać o wkładzie JP II dla obecnej politycznej mapy Europy, ustroju, w którym żyjemy w Polsce itp. itd. Nawet Pan Bóg na Sądzie Ostatecznym kierować się ma zasadą ważenia zasług i przewin, i chyba nie warto być bardziej do przodu od Niego.

To prawda, stworzyliśmy w Polsce całkowicie bezkrytyczny kult Osoby, ale przecież sam papież na to wskazywał i się na to zżymał. I nie on miał w tym interes, a przede wszystkim jego otoczenie, które przeważnie niezasłużenie, na tym kulcie rosło. Teraz polityczny interes na papieżu Polaku chce zrobić Zjednoczona Prawica, która podkreśla, że zmarły nie może się bronić .

Rzeczywiście, i to nie tylko przed oskarżeniami o przymykanie oczu na księży pedofili, które to okoliczności nie do końca są jasne, ale również przed cynicznym, instrumentalnym wykorzystywaniem JPII w bieżącej polityce przez PiS.

***

A’ propos propagandy, znowu uaktywnił się poseł tej ziemi, Janusz Kowalski, który grzmi i przestrzega, że władzę w kraju chcą przejąć siły, które „nie kochają Polski”. Chyba jednak w tej narracji  słowo „Solidarnej” się mu oderwało temu misiu.

***

W kontekście śmierci syna szczecińskiej posłanki PO, do którego samobójstwa mogły się przyczynić rządowe media, również w regionie pojawiły się apele, by bojkotować medialną szczujnię i nie brać udziału w jej audycjach.  Postulat sformułował m.in. prezydent Opola, który zwracał się do opozycyjnych polityków i miał na myśli audycje publicystyczne, za co spotkała go krytyka co w takim razie z opolskim festiwalem. Fakt, robi go z TVP, gdyż żadna inna telewizja festiwalu nie chce, stara się go jakoś przeprowadzić przez te ciężkie lata pisowskiej smuty, a alternatywą jest wyprowadzenie festiwalu  z 60-letnią tradycją z Opola, na co jako włodarz miasta nie ma społecznego mandatu.

W ten sposób rozmyto całą istotę sporu, bo rzecz przecież nie w czterodniowej imprezie śpiewanej raz do roku, ale codziennym wlewaniu w świadomość widzów propagandowej ciemnoty, kłamstw i przeinaczeń, które opozycja w jakimś tam sensie legitymizuje swoją obecnością, i zwykle słabiej słyszanym sterowanym przez rządowych propagandzistów głosem odrębnym. Być, albo nie być –   oczywiście są tu argumenty za i przeciw. Ale są też granice, których przekraczać nie wypada. Tak, jak to zrobiła radna opolska Barbara Kamińska z PO, która wizytę w studiu TVP3 Opole  złożyła w dniu pogrzebu Mikołaja Filiksa, którego dramat stał się własnością publiczną za sprawą doniesień radia Szczecin i TVP oraz obajtkowej lokalnej prasy.

***

Prezes NBP przedstawił kolejny raport o stanie finansów państwa. Obiecał, że od teraz inflacja będzie już tylko spadać, osiągając w listopadzie 7 procent.  Nie wspomniał, że w ciągu dwóch ostatnich lat ceny w Polsce wzrosły łącznie około 30 procent, bo spadek inflacji nie oznacza spadku cen tylko to, że rosną one wolniej.

Najnowsze artykuły